Flary
Pro8L3M
3:31What's going on? Nothing I can think of, except it's tuesday, 3:00, so we gotta talk about something Okay, spin the wheel Here's something that's been bothering me Mam wszystko czego chciałem wcześniej Hajs, dupy, auta, dom w którym kort i basen też jest Mam pensję o którą mają pretensje Mam panny natrętne, które was nie chcą Znać, a nas chętnie W garażu widać mój Bentley i żony trzeciej Z charakteru wstrętnej też, obydwa piękne Dzieci mają swoje auta i domy Chyba dobrze, że mogłem im na start dać miliony Chcą sobie wydać, świetnie Wakacje spędzam na hawajskich wyspach Wpływa zaliczka, ja jem rajski przysmak Zawistna jędza w domu pięści zaciska A mnie przytula osiemnastoletnia szablistka Fajna, ale trochę za niska Była dziś na kolacji w kreacji ślicznej Ryba była pyszna, o czymś świadczą te gwiazdki Michelin I tak się zastanawiam Mam wszystko czego chciałem wcześniej Ale czegoś brakuje jeszcze bo nie czuje się bardziej we śnie To kwoty, to akcje, obroty, inflacje Dekolty, fantazje, banknoty, donacje Klejnoty, wakacje, gabloty, atrakcje Marriotty, Versace, jej prochy, ja płacę To kwoty, to akcje, obroty, inflacje Dekolty, fantazje, banknoty, donacje Klejnoty, wakacje, gabloty, atrakcje Marriotty, Versace, jej prochy, ja płacę "Masz za dużo" mówią terapeuci Zen Więc wracam do domu, wybrać ten, czy ten Czterdzieste piętro w centrum lepszy tlen Że wszystko tracę wciąż mnie męczy sen Drogie obrazy miejcie sens, za nimi miejsce na sejf 200 cali LCD, mnie cieszy kino na 500 miejsc One w kolejce więc biorę dwie, mam na backstage wstęp Te z klasy biznes chętne na seks, ale mieć prywatny lepiej jet Markety w koło, butik dla mnie obok Biorę markę luksusową, choć się nie mieszczę z garderobą Czarne ciuchy, czarne logo, jem jak potrafię zdrowo Ktoś lubi stare, e, ja cenię bardziej nowość Kupiłem rower, wygrywał testy w mediach Patrzę, dzisiaj na lepszym dzieciak Taki kupię, ten pieprzyć jednak Mam wszystko czego chciałem wcześniej Jeszcze te parę rzeczy koniecznie I pełne wtedy znajdę szczęście To kwoty, to akcje, obroty, inflacje Dekolty, fantazje, banknoty, donacje Klejnoty, wakacje, gabloty, atrakcje Marriotty, Versace, jej prochy, ja płacę To kwoty, to akcje, obroty, inflacje Dekolty, fantazje, banknoty, donacje Klejnoty, wakacje, gabloty, atrakcje Marriotty, Versace, jej prochy, ja płacę Nowe felgi 24' Nowe selfie - jej ze mną, jest w wieku mojej córki Mówili: "jesteś chciwy" i że żyję w kłamstwie To niech usłyszą mój śmiech, on jest prawdziwy Obracam się w towarzystwie elit, gram w golfa Weekendy spędzam na łodzi, chce sprzedać, dla mnie za wolna No i kupiłem wczoraj Omegę, dziś ją spuściłem w sedes Znudziła mi się tak jak AMG S63 Mercedes Ciągle męczy mnie zima Kupiłem dom na południu Francji, tam cieplejszy jest klimat Chyba próbowałem już z sześć razy Wciąż szukam, bo nie mogę znaleźć miejsca bez skazy Życie to słodycz posiadania dałem się porwać jej Tylko że z bliska jakoś słodka mniej Rzeczywistość bezchmurna i niby dużo słońca w niej Ale to wciąż nie jest ta California Hang To kwoty, to akcje, obroty, inflacje Dekolty, fantazje, banknoty, donacje Klejnoty, wakacje, gabloty, atrakcje Marriotty, Versace, jej prochy, ja płacę To kwoty, to akcje, obroty, inflacje Dekolty, fantazje, banknoty, donacje Klejnoty, wakacje, gabloty, atrakcje Marriotty, Versace, jej prochy, ja płacę