Niosę Prawdę (Feat. W.E.N.A., Ero & Dj Slip)

Niosę Prawdę (Feat. W.E.N.A., Ero & Dj Slip)

Quiz

Длительность: 4:05
Год: 2009
Скачать MP3

Текст песни

Mam wyblakłą czapkę brudne buty i przetarte dżinsy
Skurwysyński wzrok i bestialskie myśli
Naznaczony przez ignorancję
Dla mnie ważny jest sens dla większości tylko papier

Sprawdź wchodzę w interakcję szybko z bitem
Wkładam bejsbolówkę Ty masz mnie za hipokrytę
Ale z ciebie lamus chcesz mieć hajs to na siebie zarób
Zapamiętaj ja nie zejdę z piedestału

Bez przypału będę robił to co kocham
Wciąż prawdziwy poznasz to po moich oczach
(Ty) nie robię z muzyki interesu
Jak masz z tym problem to weź się kurwa tym nie interesuj

Będę dawał dalej jak upadnę będę wstawał stale
Nieraz długo nad tym się zastanawiałem
Konsekwentnie daję ci swoją wersję
Każdy mój wers to manifest pracuję nad każdym wersem

Niosę prawdę pośród setek kłamstw
Z każdym dniem muszę jej z siebie więcej dać
Niosę prawdę na swoich barkach
To jedna z niewielu rzeczy tu wysiłku warta

Niosę prawdę pośród setek kłamstw
Z każdym dniem muszę jej z siebie więcej dać
Niosę prawdę na swoich barkach
To jedna z niewielu rzeczy tu wysiłku warta

Ja niosę prawdę z WENĄ posłuchaj i się zastanów
Gdy ktoś kradnie czyiś styl ja kradnę fanów
I sram w to to jest na topie ja dobrze znam to
Wciąż robię co lubię i dostaję za to sianko

I chuj że to drobne to żaden problem
Byś myślał o rapie tyle co ja byś miał na mózgu bąble
Przeprowadź sondę a nawet zadzwoń do wróżki
Każdy powie Ero dobry shit a nie tanie sztuczki

Dobre suczki to mam w łóżku a nie na ekranie
Skille w małym paluszku a w chuju krytyków zdanie
I wiesz co nie potrzebne nam radiowe stacje
Popatrz na podwórko tu mamy mega rotację

Od Bielan po Mokotów z WWA do innych miast
Za to że rap nie umrze mogą winić nas
Na styl i smak unikat mam certyfikat
A o naszych zwrotkach będą pisać w kronikach elo

Niosę prawdę pośród setek kłamstw
Z każdym dniem muszę jej z siebie więcej dać
Niosę prawdę na swoich barkach
To jedna z niewielu rzeczy tu wysiłku warta

Niosę prawdę pośród setek kłamstw
Z każdym dniem muszę jej z siebie więcej dać
Niosę prawdę na swoich barkach
To jedna z niewielu rzeczy tu wysiłku warta

Idę po cienkiej linii dzielącej nienawiść i miłość
Kolejny element nie jeden wybrany na milion
Bielany Marymont moje serce zawsze tu biło
Zostawiam z tyłu tych którzy wydali swój wyrok

Doskonale wiem że mną gardzą wciąż na audio
Zamieniam myśli na głos trwa wojna z propagandą
W każdej chwili jestem gotów na konflikt
Bo wiedziałem że ten moment musiał w końcu nastąpić

Ich czas powoli się kończy mój nastaje
Nie jestem graczem a dziwią się jak znów zagrałem
Wciśnij play WudoE znów nadaje
Zapamiętaj mnie bo zostanę tu już na stałe

Mam tą siłę przebicia
Kiedy odtwarza mnie Twoje stereo to system przenikam
O nic więcej dziś mnie nie pytaj
Typy czują strach przede mną bo nie zniknę z ich życia

Niosę prawdę pośród setek kłamstw
Z każdym dniem muszę jej z siebie więcej dać
Niosę prawdę na swoich barkach
To jedna z niewielu rzeczy tu wysiłku warta

Niosę prawdę pośród setek kłamstw
Z każdym dniem muszę jej z siebie więcej dać
Niosę prawdę na swoich barkach
To jedna z niewielu rzeczy tu wysiłku warta