Kołysanka
Ruskiefajki
3:37Był sobie król Który królewny nie chciał I był sobie paź Który zawody przegrał bo Nie chciała go mała smutna królewna Zamiast karety przyjechała po nią karetka Była wylewna bardzo Tańczyła długo potem długo nie mogła zasnąć Powoli światło jej gasło A król wziął serce które potem pękło i zmarzło Inne księżniczki były bardzo miłe zawsze dla mnie Zawsze mogłam z nimi bawić się i napić wódki Ten wystawny bal się skończył bardzo smutno i marnie Jak zaczęły porównywać mnie do prostytutki Teraz błyszczę I mi się błyszczą oczka jak pomyślę Że serce chciałam oddać Męskiej dziwce Co mnie kiedyś zmieszała z błotem Chcę zebyś jadł Ale już nie przy moim stole I to wszystko Przepuść mnie bo chcę już wyjść stad Przepuść mnie bo znowu przez ciebie upadnę nisko Oczy błyszczą każdy zna moje nazwisko Ja chcę zniknąć ale nie potrafię Bo jestem małym dzieckiem I zmieniać się nie chcę Drineczkiem poprawiam humor I poprawiam kieckę Kreseczkę sobie robię Nie na karteczce Bajeczkę sobie splatam Sama obejrzę Sama obejrzę Jakby było co oglądać jeszcze A zamiast z tobą zasnę dzisiaj z deszczem Już się nie czułam na siłach żeby walczyć Już tyle nie mówiłam nie chciałam tańczyć Został mi chyba ostatni walczyk Bo tych opowieści to mi chyba wystarczy Ten proponuje dramat A ta komedię Tyle ich jest ze nic już nie obejrzę Każdy chce więcej i prosi jak gentelman Skarbie gdzie jesteś Prószę puść mi bajeczkę Uśpij jak dawniej Po raz ostatni porsze cię Bez ciebie marznę Mam dosyć tego że mi źle I to wszystko Przepuść mnie bo chcę już wyjść stad Przepuść mnie Bo znowu przez ciebie upadnę nisko Oczy błyszcza każdy znam moje nazwisko Ja chcę zniknąć Ale nie potrafię Bo jestem małym dzieckiem I zmieniać się nie chcę Drineczkiem poprawiam humor I poprawiam kieckę Kreseczkę sobie robię Nie na karteczce Bajeczkę sobie splatam Sama obejrzę Sama obejrzę Jakby było co oglądać jeszcze A zamiast z tobą zasnę dzisiaj z deszczem Chcę tylko naszą bajeczkę Nie ważne czy z happy endem