Bragga
Rychu Peja Solufka
4:06Który z was to mc gasto który z was to wacky d Ja jestem rychu peja a wraz ze mną dziki styl 15 lat w grze bywało też kalecznie Ale zawsze odwiecznie z duszą niebezpiecznie Wracam po złoto wdeptam te kurwy w błoto Co z chołotą gówno plotą ja odbiorę im godność Uświadomię swą podłość platynowy krążek dla mnie Na tym bicie bezkarnie dla hiphopu ofiarnie I wszystkich kiepskich okradnę ze złudzeń Bo tylko zwykły dureń nie skuma nie zrozumie Leżysz pan i robisz pod siebie Mogę nawet klepać biedę lecz nie będę pojebem Trudno dzisiaj zdefiniować termin kokokomercja Śmiecie bez serca do rapu bez zacięcia Niech każdy to skuma bo nie lubię się powtarzać Jebać słabych mc's i massmediom się narażać Ja pierdolę twój styl ja pierdolę twój skill Ja pierdolę twój klip ja pierdolę cię w ryj Ja pierdolę twój szmal ja pierdolę twoje bity Ja pierdolę twoje hity ja pierdolę takie kity Ja pierdolę twój styl ja pierdolę twój skill Ja pierdolę twój klip ja pierdolę cię w ryj Ja pierdolę twój szmal ja pierdolę twoje bity Ja pierdolę twoje hity ja pierdolę takie kity Rap w dobrym guście jak henesi Rdw trzy litery to nie kfc Z presją bo mc nie ma lekko Rtv hmm zazdrość cię zjada prędko Ja nic tylko piszę nawet gdy nie nagrywam By jeździć muszę zarabiać więc dlatego pływam I choć wiem że wielu do mnie się nie umywa To niestety jakiś łeb a nie ja swoją płytę wyda Nie mam czasu i chęci użerać się o swoje Choć nie masz szans tu ty i twoje przeboje Lojalność prawdomówność kto wyjebał bobole Ja się nie boję więc dlatego tu stoję Bo mam charakter i czystą kartę Mam skillsy co zakładają wam na ryje balachy A ty rób lachę jak chcesz posmarkać w mikrofon Brahu bit z bombą rychu z trójmiejską come on Rdw nie ze składanką eski bez kreski bez klęski Bez kiepskich bez wiejskich melodii nawet gdy elektronicznie Bez mało męskich hitów bez chwytów pod publikę Ze stylem i smakiem i technicznie Z jazdą na ten rap pies klubowo i ulicznie Rozpierdalamy was w chuj kurwy Nawet nie słyszę co mówicie Ja pierdolę twój styl ja pierdolę twój skill Ja pierdolę twój klip ja pierdolę cię w ryj Ja pierdolę twój szmal ja pierdolę twoje bity Ja pierdolę twoje hity ja pierdolę takie kity Ej chujowy flow chujowy rym chujowy styl Nie mogę pogodzić się z tym Lamusy robią syf mówiąc że to rap Rozdmuchujemy was tak jak domek z kart Robię wdech i wydech ty klękasz i łykasz Jestem jak winyl ty zapluta płyta z chodnika To jest pń do nas dziwko nie licz na remis Wracaj tam gdzie ciągle jesteś królem remiz Cała hiphopowa polska mówi pń styl Tworzymy rap wy robicie festyn Wybacz wybacz proszę koleżko Nara ziemowit dobranoc mieszko Wszystkim weszą wznoszę środkowy palec Odłóż mic'a odbij rapu nie kalecz I weź to na serio bo wjeżdżam tu Brahu brat rychu peja i rdw Ja pierdolę twój styl ja pierdolę twój skill Ja pierdolę twój klip ja pierdolę cię w ryj Ja pierdolę twój szmal ja pierdolę twoje bity Ja pierdolę twoje hity ja pierdolę takie kity