Zmieniłem Zdanie Feat. Centrumstrona (Feat. Centrumstrona)

Zmieniłem Zdanie Feat. Centrumstrona (Feat. Centrumstrona)

Sensi

Альбом: Boom Bap Boogie
Длительность: 4:12
Год: 2014
Скачать MP3

Текст песни

Change my mind
Can I change my mind
Change my mind
Can I change my mind

Change my mind
Can I change my mind
Change my mind
Can I change my mind

Na termometrze brakowało stopni
Zobacz na podwórko tam asfalt się topi
Siedzieliśmy w kilku na ławce przed blokiem
I wtedy ona pojawiła się na horyzoncie
Na nieświadomce wzrokiem wiodłem za nią
Cała reszta robiła tak samo
Miałem 17 lat ona gdzieś z 25
Hormony podnosiły mi ciśnienie na seks
Pomyślałem że podejdę i zagadam
I że jak dobrze będzie to wieczorem ją zbadam
Prosta sprawa coś jak u Wojtasa
Wychodzi dziś z domu mój stary i stara
Chwile potem miałem już plan w głowie
Żeby blok obejść i przeciąć jej drogę
Dupę z ławki poniosłem I właśnie wtedy ziomek
Obróciła się i spojrzałem na jej mordę

Change my mind
Can I change my mind
Change my mind
Can I change my mind

Change my mind
Can I change my mind
Change my mind
Can I change my mind

Poznałem kiedyś szmulę przyciągała wzrok pacjentów
Snułem wielkie plany z nią praca mieszkanie w centrum
Wyobrażałem sobie świetlaną przyszłość
Wszystko szło dobrze z najlepszą myślą
Postanowiłem że zabiorę ja na imprę
Do zioma na bazę kilka osób przejdzie
Alko w powietrzu w zenicie słońce praży
Grill znajomi parę nieznanych twarzy
Straciłem ją z pola widzenia na kwadrans dosłownie
Wiem że była na alko w ilości sporej
Przechodził koleś uśmiechną się dziwnie
A widziałem że przed chwilą szczęśliwy opuścił kibel
Podbiłem gdy wychodziła wiele powiedziała mina
Mówiła ze postanowiła poprawić makijaż
Ściemniała mocno że z typem nie poszła
Cała ostro zlochana ze spustem we włosach

Change my mind
Can I change my mind
Change my mind
Can I change my mind

Change my mind
Can I change my mind
Change my mind
Can I change my mind

Był piątek planów brak wybiłem się do klubu
Grali boom bap shit nie chamskie łubu dubu
Nie potrzebowałem cudu tylko alkoholu blantów
Sam Marię skitrałem dobrze by uniknąć policjantów
Się wbijam od kopa podbitka do baru
Wóda z sokiem dziś nie będę pił browarów
Opowiem bez czarów rozkminiłem duperkę
W klubowym świetle wyglądała pięknie
Jebnąłem małpeczkę i szybką podkretkę
Zaprosiłem pod bar powiedziała że chętnie
Płacąc za wódkę i jej teqle sunrise
Widziałem jak pazernie patrzy na mój hajs
Po kilku drinkach w czarnej obcisłej sukience
Dawała mi znaki że ją dla mnie dzisiaj zdejmie
Miało być pięknie zauważyłem konflikt interesów
Szmata materialistka nie pasuje mi do dresu

Change my mind
Can I change my mind
Change my mind
Can I change my mind

Change my mind
Can I change my mind
Change my mind
Can I change my mind

Change my mind
Can I change my mind
Change my mind
Can I change my mind

Change my mind
Can I change my mind
Change my mind
Can I change my mind