Notice: file_put_contents(): Write of 646 bytes failed with errno=28 No space left on device in /www/wwwroot/muzbon.net/system/url_helper.php on line 265
Sheder - Nigdy Więcej Broke | Скачать MP3 бесплатно
Nigdy Więcej Broke

Nigdy Więcej Broke

Sheder

Альбом: Nigdy Więcej Broke
Длительность: 2:31
Год: 2025
Скачать MP3

Текст песни

Yea, yea
Sheder, Sheder, kurwa (yea, hm)
Oni byli tutaj ze mną, będą (yea, yea, hm)

Wszędzie, gdzie popatrzę, no to widzę moich ludzi ze mną
Wszystko, co usłyszę, zamienia się w jeden wielki error
Nie dałem się tanim kurwom, a poddaję własnym błędom
Wyprowadzę braci w górę, razem poczujemy splendor

Nigdy więcej broke, gadkę nadal mam z rezerwą
Chujowo by nie było, oni zawsze będą ze mną
Chujowo się zachowasz, no to szybko cię wyplewią
Muszę wybić na miasto, ja oddany tym terenom

Wspólne tracki, wy puszczacie se to w aucie
Jesteś razem z bratem, by odebrać nową paczkę
Uważaj na żmije, one dookoła węszą
Nie raz było słabo, porażkę zmieniam w zwycięstwo

Pizda, słabe stany, ta psychika to kurestwo
Trzeba se poradzić, mimo że to w tobie zdechło
Podnoszę się z podłogi tak jak pierdolony feniks
Popiół rozsypany, widzę po błędzie źrenic

Jeden po drugim się sypią jak syf
Nie chcę tak więcej, się czuję jak nikt
Wypierdalam gryf, krzyże na barach, na klif
Jeden siedzi tu na zjeździe, drugi dopiero ma spływ

Wpływam jak fala, docieram do niej
Wiedzą dobrze, co gadam, bo kiedyś nie słuchał nas nikt
Sięgnij po rozum do głowy, bo małolacie już znikł
To tylko typy do ćpania, na pewno szybko odejdą

Wszędzie, gdzie popatrzę, no to widzę moich ludzi ze mną
Wszystko, co usłyszę, zamienia się w jeden wielki error
Nie dałem się tanim kurwom, a poddaję własnym błędom
Wyprowadzę braci w górę, razem poczujemy splendor

Nigdy więcej broke, gadkę nadal mam z rezerwą
Chujowo by nie było, oni zawsze będą ze mną
Chujowo się zachowasz, no to szybko cię wyplewią
Muszę wybić na miasto, ja oddany tym terenom

Nigdy więcej broke, nawet jak chodzi o głowę
Wiem, ciągle tak za mało, doszukuję w życiu nowej wave
Mogłem poddać wiele razy, co gdyby nie mocny łeb?
Nie zabije pieniądz nas, jak nie zabił nas żaden grzech

Ciągnie się tu za mną pech, nie chcę widzieć mamy łez
To, że jestem taki, powoduje ten jebany stres
Podnieś głowę w górę, a nie chowasz pod kapturem
Zawsze wmawiali mi, kurwa, że szczęście za grubym murem

Chuja prawda szczęście jest, tylko kurwa dogrzeb się
Chuja prawda pieniądz jest, tylko wystarczy sposób mieć (o, he)
Nie ma go za darmo (no, e)
Nie będzie z tym łatwo (o, yea)

To z nieba mi nie spadło
Gdy potrafię nawijać, sam zdobyłem, ciężka praca
Godziny na studiu, wiesz, to serce prawie pękło
Teraz, dzięki temu, pęknie portfel, pęknie cały bank

Wszędzie, gdzie popatrzę, no to widzę moich ludzi ze mną
Wszystko, co usłyszę, zamienia się w jeden wielki error
Nie dałem się tanim kurwom, a poddaję własnym błędom
Wyprowadzę braci w górę, razem poczujemy splendor

Nigdy więcej broke, gadkę nadal mam z rezerwą
Chujowo by nie było, oni zawsze będą ze mną
Chujowo się zachowasz, no to szybko cię wyplewią
Muszę wybić na miasto, ja oddany tym terenom