Z Kujawiakiem
Sława Przybylska
3:44Uwielbiam cię siano wonne bo nie znajduję w tobie Dumy dojrzałych kłosów Uwielbiam cię siano wonne któreś tuliło w sobie Dziecinę bosą Uwielbiam cię drzewo surowe bo nie znajduję skargi W twoich opadłych liściach Uwielbiam cię drzewo surowe boś kryło jego barki W krwawych okiściach Uwielbiam cię blady płatku pszennego chleba W którym wieczność na chwilę zamieszka Podpływając do naszego brzegu Tajemną ścieżką Uwielbiam cię drzewo surowe bo nie znajduję skargi W twoich opadłych liściach Uwielbiam cię drzewo surowe boś kryło jego barki W krwawych okiściach Uwielbiam cię siano wonne bo nie znajduję w tobie Dumy dojrzałych kłosów Uwielbiam cię siano wonne któreś tuliło w sobie Dziecinę bosą Uwielbiam cię siano wonne któreś tuliło w sobie Dziecinę bosą