Łajdak 3
Sliwa
2:47Żyję w ciągłym biegu Sama wiesz jak jest Żeby nie zwariować muszę mieć tu cel Jedynie dla ciebie czasem puszczam ster Kiedy jesteś naked Zapominam się i schodzi ze mnie stres Tylko dzięki tobie widzę jeszcze sens Jaram się gdy dzwonisz kiedy pragniesz mnie Kiedy jesteś naked Nic mnie tak nie koi mała jak twój śmiech I mimo że miałem dzisiaj kiepski dzień Ty mi przywróciłaś nastrój jak najlepszy jazz Jak dobrze że jesteś Zachwycam się naturalnym pięknem rzęs I wtedy ty już powoli odsłaniasz pierś I dobrze wiesz jak działa na mnie taki wstęp Teraz pragnę więcej To stan euforii niepotrzebny śnieg Kusisz mnie spojrzeniem dobrze znam tą grę Rzucam cię na łóżko jak najlepszy wers I już wiem że miękniesz I już wiem że to zdejmiesz Zrobisz to jak zechce Znasz moje intencje Świat to miejsce piękne kiedy jesteś naked Tylko kiedy jesteś naked Żyję w ciągłym biegu Sama wiesz jak jest Żeby nie zwariować muszę mieć tu cel Jedynie dla ciebie czasem puszczam ster Kiedy jesteś naked Zapominam się i schodzi ze mnie stres Tylko dzięki tobie widzę jeszcze sens Jaram się gdy dzwonisz kiedy pragniesz mnie Kiedy jesteś naked Żyję w ciągłym biegu Sama wiesz jak jest Żeby nie zwariować muszę mieć tu cel Jedynie dla ciebie czasem puszczam ster Kiedy jesteś naked Zapominam się i schodzi ze mnie stres Tylko dzięki tobie widzę jeszcze sens Jaram się gdy dzwonisz kiedy pragniesz mnie Kiedy jesteś naked Zamordowałbym za twoje usta Myślę że czas zamontować na suficie lustra Chciałbym tylko ciebie gdyby miałoby nie być jutra Gdy tak patrzysz to w głowie mam same głupstwa Idealny układ Bo wymagasz tylko żebym nie wychodził z łóżka I znów wziął cię jak sukę Choć milczysz mówisz o tym każdym jednym ruchem Już wiem że to kwestia chwili nim wejdę Świat to miejsce piękne kiedy jesteś naked Znasz moje intencje Chcesz więcej i więcej Zrywam z ciebie wszystko i związuje ręce Lubisz ze mną grzeszyć spełniać każdy fetysz Robisz takie rzeczy że ciężko w to uwierzyć Zawsze kiedy jesteś naked Zawsze kiedy jesteś naked Żyję w ciągłym biegu Sama wiesz jak jest Żeby nie zwariować muszę mieć tu cel Jedynie dla ciebie czasem puszczam ster Kiedy jesteś naked Zapominam się i schodzi ze mnie stres Tylko dzięki tobie widzę jeszcze sens Jaram się gdy dzwonisz kiedy pragniesz mnie Kiedy jesteś naked Żyję w ciągłym biegu Sama wiesz jak jest Żeby nie zwariować muszę mieć tu cel Jedynie dla ciebie czasem puszczam ster Kiedy jesteś naked Zapominam się i schodzi ze mnie stres Tylko dzięki tobie widzę jeszcze sens Jaram się gdy dzwonisz kiedy pragniesz mnie Kiedy jesteś naked