Gra Bez Reguł

Zmieniają reguły gry prawdę wymienią na fałsz
Próbuję zrozumieć świat, w którym niewiele gra
Czasem godzę się z tym że nie wszystko ma sens
By za chwilę wkurwić się i przeklinać grę

Rany wygojone, ale czasem czuć ból
Ziomek wszystko jest w głowie, a więc karty na stół
Prawda czasem napierdala jakbyś przyjął na schaby
Ja już nauczony żyć z popełnionymi błędami

Przeszłość trudna i mroczna z dawnym życiem rozbrat
Bez utartych opinii, sztucznych przekazów i postaw
Co innego zrobią chociaż mówili inaczej
Ludzkie karykatury, naciągacze (ściemniacze)

Myślę sobie zmieniać możesz tylko siebie nic więcej
Więc spoglądam skurwysynom w oczy i na ręce
Hajs narzędziem nie definiuje mnie, lecz daje przestrzeń
Chcę by każdy dzień dostarczał mi w stu procentach energię

Już nie szukam potwierdzenia olewam całą resztę
Idę drogą pełną wyzwań jebać stresy i presję
Chcesz to pracuj na depresję ja nie powiem Ci jak żyć
Też nie lubię gdy próbują mnie pouczać C'est la Vie

Chociaż gra dawno pozbawiona reguł ja trwam
Z sercem do walki jak Arturo Gatti
Gdzie są Ci, co pluli pychą, że mój czas się skończył
Mistrz powrócił ma się zdrów grę wykończył

Chociaż gra dawno pozbawiona reguł ja trwam
Z sercem do walki jak Arturo Gatti
Gdzie są Ci, co pluli pychą, że mój czas się skończył
Mistrz powrócił ma się zdrów grę wykończył

Mroczną stronę życia zakrywa IG filtrem
Za nią niejeden Dakar to zniszczenie i zużycie
Opuchnięta twarz i porusza się z wysiłkiem
Miasto przemieliło już tu niejedną księżniczkę

Wielu nie wyrosło z młodzieńczego okrucieństwa
Niczym Hasan Ali Akla podpalają się co chwila
Zamiast przyjąć na klatę jak Marco Materazzi
Wrzucają tryb psyho byle każdego znieważyć

Boją się własnego cienia znów niebezpieczny kurs
Osiągnęli dno jak Kursk dawno temu już
Wciąż szukają sensu w ustawionej grze no cóż
Nie każdemu dane jest się przebudzić tu

Ten rap podnosi Ty zasłuchany w gównianych szmirach
I znów czas przemija szansa na bycie lepszym
A życie nie masakra jak Sabra i Szatila
Więc spróbuj się ogarnąć, zamiast głupoty pieprzyć

Typy mnie kojarzą ja ich raczej nie bardzo
Słyszę o nich tylko wtedy kiedy wybija szambo
Bo nie każda popularność ma jednakową wartość
Jestem ikoną i marką oni patolą i farsą

Chociaż gra dawno pozbawiona reguł ja trwam
Z sercem do walki jak Arturo Gatti
Gdzie są Ci, co pluli pychą, że mój czas się skończył
Mistrz powrócił ma się zdrów grę wykończył

Chociaż gra dawno pozbawiona reguł ja trwam
Z sercem do walki jak Arturo Gatti
Gdzie są Ci, co pluli pychą, że mój czas się skończył
Mistrz powrócił ma się zdrów grę wykończył