Dlaczego Właśnie Ja
Stanisław Grzesiuk
4:40Raz Czabak z rana w wieziennej celi Sen dziwny wiezniom opowiadala Sen dziwny mialem oj przyjaciele Serce przeczuwa ze bedzie biada Dzis mi sie snila wysoka góra Na nia wciagalem armaty dwie Na zle mi wrózy ta noc ponura Pewnie me zycie zakonczy sie Juz do raportu straznik mnie wzywa Straz mnie otacza ze wszystkich stron Czas ci Czabaku isc na stracenie Juz bezlitosnie zbliza sie zgon Na szubienicy stopniach on staje A glosno bije wiezienny dzwon Rodzine swoja z dala on poznaje I tak sie do niej odzywa on O matko droga ide ze swiata Jak marna fala jak rosy dzien Na szubienicy gine z rak kata Bodajbym nie znal urodzin dzien A ty dziewczyno co stoisz mdlejesz Za chwile ujrzysz mój zimny trup Po mojej smierci ty sie rozesmiejesz Bo znów innego ujrzysz u stóp Ach wy kobiety przez was giniemy I przez was tylko cierpimy wciaz Kobieta daje szczescia na chwile A potem gryzie jak lesny waz Kobieta daje szczescia na chwile A potem gryzie jak lesny waz