Nieważne
Szpaku
3:07Ta wiedźma w psycholu mi mówi że Bogiem jestem To jedyna sodówa którą noszę we łbie Oddałem tu serce pod niebem I nie wiem czy wyciągnę z tego coś więcej Mamy tylko jeden lajf Więc jak mam zmienić cały świat Odechciało się ćpania Jak widziałem kto tam się szlaja Jesteś tam z innych powodów zupełnie Ale jak widzę to pęka mi serce Postacie z bajek i te z horrorów Jak tu nie szaleć? Boże daj powód Widzisz rzeczy których nie ma (nie nie) Czy to sen czy schizofrenia (nie nie) Same bajki bajki potwory chcą ci wmówić że jesteś chory Widząc same w koło demony psujesz wszystko co kochałeś sam Byliśmy jak Rick i Morty znałem cię lepiej pomimo historii Bajka wyjaśnia tu resztę gamoni Muk to ten szlam za nami chodził Mewtwo jak noc którą mam w sobie. Boruto więcej ci o mnie tu powie Garfield to kot którego masz w głowie musimy go zabić i stworzyć historię Dwie twarze jedną zabiłbym od razu Drugą przyłóż do rany cyklo cyklo to fatum Cała płyta dla ciebie wierzę że wrócisz do siebie Wierzę że będzie już lepiej to siódmy miesiąc bez ciebie Przygniotły problemy wtedy nie spałeś po nocach Zamiast mieć w piździe opinie to rozkminiałeś po nocach Te kurwy ciebie nie znają ja znałem dobrze więc halo Ciągle te smutki topimy czekam na powrót twój kminisz To mój ból zmieniłeś gesty i słowa I czuję ból ciągle bez rad coś jak koszmar I czuję ból niech to powróci na dobre Bo czuję ból Widzisz rzeczy których nie ma (nie nie) Czy to sen czy schizofrenia (nie nie) Same bajki bajki potwory chcą ci wmówić że jesteś chory Widząc same w koło demony psujesz wszystko co kochałeś sam