Zegarmistrz Światła
Tadeusz Woźniak
5:18Ta północna pora, gdy ziemia oddycha Dla zakochanych jest najbardziej cicha Bo mogą myśleć ciszej niż szept liści A i tak wiedzą, co mają na myśli Nawet nietoperz swym jedwabnym lotem Nie zmąci myśli, gdy mają ochotę Dotykać siebie nocą cichą, świętą I przez nikogo jeszcze niedotkniętą I budzą się ptaki, tramwaje i drzewa Świt ich przyłapie na tej wyspy brzegach Muszą się bronić, kryć w ciele drugiego Zanim przywołają się do ciała własnego Ta północna pora, gdy ziemia oddycha Dla zakochanych jest najbardziej cicha