Wtf
Tede
3:15Dobra mordo, to jest NWJ To jest Kasablanca A ja jestem Tede, awruk, możesz znać mnie jako Jacula Ej, ej Wjeżdża Jacula, nie spać, nie zamulać Mnie stać, to się bujam Taczkę se kulam, jedzie se fura Jedzie Jacula Wchodzi Jacula, nie spać, nie zamulać Jest czas, to się bujam Idzie Jacula, masz widzieć Jacula Ej, wyżej pull-up Kolejny track z cyklu Jak wchodzę na bit tu po to, żeby ten rap tu z siebie wypluć Nie dziwi nic już, jak stajesz się małpą z cyrku To tylko Tede z Kasablancą są na fyrtlu I dostarczam tobie styl tu i strzelam z tych tu kul Co są w tym tu magazynku I wypierdalaj, błagam synku (ta) Ale żenada jest na rynku, to się nadaje na dym tu Możesz nie jarzyć, możesz nie kumać naszych syntów Wyraz twarzy jak po zero pół absyntu Możesz nie wyjść z tego labiryntu nigdy już A te historie to se kurwa między mity włóż A ten klucz do sukcesu no to ja mam No i kto się toczy tutaj na Yokohamach? Wjeżdża Jacula, nie spać, nie zamulać Mnie stać, to się bujam Taczkę se kulam, jedzie se fura Jedzie Jacula Wchodzi Jacula, nie spać, nie zamulać Jest czas, to się bujam Idzie Jacula, masz widzieć Jacula Ej, wyżej pull-up Cały misterny plan w pizdu, jak życie wali nam flip znów, oh Jeden wielki konkurs z nagrodami, jakby życie było honey paczką czipsów Sklejeni z flipsów tworzymy konstrukcję Codziennie tu walczymy o sukces, co znów chcesz Napierdalamy rzeczy ultrafajne i wszystko tajne przez poufne, oh I niepotrzebny tu sufler, na fali będziemy tu napierdalali surfem Robimy rzeczy takie, co ich tu nie grali, a wyście wyruchali jedną kurwę Ty z twoim kumplem, więc to pizda nie sukces A na rewir wkrótce Wjeżdża Jacula, nie spać, nie zamulać Mnie stać, to się bujam Taczkę se kulam, jedzie se fura Jedzie Jacula Wchodzi Jacula, nie spać, nie zamulać Jest czas, to się bujam Idzie Jacula, masz widzieć Jacula Ej, wyżej pull-up Mówią Jacula napierdala nowe bengry A w telefonie to się pluskwy zalęgły A bursztyn to podświetla mi zegary Jedyny słuszny na ten moment to Mercedes stary A ty se noś dalej dary, stary Te cipy ci to, cipo tak prały Robię hip-hop kurwa, nie ufam stylistom Tak turlam swoją zajebistość Wjeżdża Jacula, nie spać, nie zamulać Mnie stać, to się bujam Taczkę se kulam, jedzie se fura Jedzie Jacula Wchodzi Jacula, nie spać, nie zamulać Jest czas, to się bujam Idzie Jacula, masz widzieć Jacula Ej, wyżej pull-up!