Jeszcze Wiele Walk
Ten Typ Mes
3:57Nie no nie wierzę człowieku Przechodziłem obok siedziby CBA nie Mówie Ci polskie CIA o Kurde patrzę leży na chodniku jakiś dziwny Taki jakby pilot z antenką jakiś Wziąłem sobie schowałem Się okazuję patrzę Że to elektroniczne serum prawdy Skurwiele mają to na wyposażeniu widocznie Testuję na sobie przykładam antenkę Chcę piwa działa W sklepie jakieś niemowlę w wózku Matka gdzieś tam zapierdala Dzieciak drze tę mordę to ja i pod siedzenie Chce possać cyca ja też przyjacielu ja też Wieczorem w klubie tego samego Dnia spotykam ziomka sprzed lat Pytam co słychać jak żyje odpowiada Nie no cudownie człowieku mistrz królów królu Wszystko platyna nie no czyli kurwa Ale wzrok ma jakiś taki nieobecny Zmulony coś mi tu nie gra No to pytam ponownie jak żyje Czytam coś co jest mi obojętne Noszę jakieś rzeczy mówią mi że są piękne Dążę do czegoś co nudzi już mnie Czemu czemu pomyślę o tym później Poświęcam czas ludziom co znają mnie Gadamy ale czy coś z tego wynika nie Robię pilnie coś myśląc w duchu no zmuś się Odpowiem sobie później (czemu) Czytam coś co jest mi obojętne Noszę jakieś rzeczy mówią mi że są piękne Dążę do czegoś co nudzi już mnie Czemu czemu pomyślę o tym później Poświęcam czas ludziom co znają mnie Gadamy ale czy coś z tego wynika nie Robię pilnie coś myśląc w duchu no zmuś się Odpowiem sobie później (czemu) Na potem na później Na potem na później jakoś ujdzie Na potem na później Na potem na później i jakoś to pójdzie