Srednie
Toony
3:56
Текст песни
Prawdziwy Polak Polska Chrześcijańska Prawdziwy Polak Polska Chrześcijańska Ekipa Polonia W Niemczech raperzy to takie suczki jak śpiewał o nich Donio Przez to wjeżdżam na rap scenę jak Sobieski na koniu Weź się gamoniu opamiętaj mam to potąd A więc pało nie zapomnę o tym jak mnie kiedyś PROSTO wychujało Ej kontrakty podpisane przez dwa lata się cyckanie Ej Ta rudawa kurwa potrafiła mi ryć banię I na końcu wydałem swoją płytę na własny koszt Przeliczałem każdy grosz żeby być kiedyś nad kreską Precz stąd jak się nie podobają me poglądy A tym co się tu srają płyta zamyka wam mordy Mam za mną całe hordy wkurwionych Polaków dumnych synów spod białego Orła znaku Ziomek do ataku Synek bo to Polska a nie Kongo „Mówię jak jest" Mariusz Max Kolonko Jestem rapu kanibalem weź to katuj na okrągło Kiedy wypluwam swe rymy te zawistne kurwy mokną Prawdziwy Polak Polska Chrześcijańska Prawdziwy Polak Polska Chrześcijańska Ekipa Polonia Luźno dwie dekady w rajchu więc nie pierdol o przybyszach Na wierzchu noszę krzyż „Allahu Akbar" na ulicach Z prawej kościół z lewej meczet dla niektórych to granica Radykalni Islamiści grożą że nam zrobią dżihad Niech będzie pochwalona Święta Maryja Dziewica Uważaj na każdego ciężko dostrzec ich oblicza W kwestii fanatyków nie nastawia się policzka Trzeba bronić swoich bliskich kiedyś Bóg nas porozlicza Zadaj se pytanie jeśli dojdzie do wojny jakie będą twoje ruchy jeśli jesteś bogobojny To nie okrzyk rasizmu słowa nienawiści ale świat bez konfliktów możesz sobie tylko wyśnić Nie wszyscy tacy sami Hip Hop ponad podziałami Wszyscy nas będą tępić bo jesteśmy Polakami I nie mówcie że nie jesteśmy dyskryminowani Historia pokazała że Bóg był zawsze z nami Prawdziwy Polak Polska Chrześcijańska Prawdziwy Polak Polska Chrześcijańska Ekipa Polonia Mam szacunek do każdego co się nie sprzeda za penge Jak ten latynoski bękart co się buja z konfidentem Własną matkę byś sprzedał tylko by mieć hajsu na koncie synek Nadejdzie dzień gdy wszystkim arabom obciągniesz Weź ogarnij bombę zanim tu jakiś konkret za brak zasady wjedzie i cię Enrique tu sprzątnie Trzy ziomki z Wawy wiedzą jak się wieziesz na ich plecach Nawijając po niemiecku o warszawskich Gettach Ja ciągle czuję nie smak widząc cię pedale w tych różowych dresach osranych jak Wiesław Paleta Niedawno się płaszczyłeś żeby ogarnąć ci hotel Teraz za kasę w wywiadzie mi jedziesz psi pomiocie Ten twój cały pijar to chyba jakiś dowcip Jesteś taki cienki jak te rurki które nosisz Za hajs szacunku w Polsce se nie kupisz Za tą fryzurę pudla ktoś cię kiedyś uśpi Prawdziwy Polak Polska Chrześcijańska Prawdziwy Polak Polska Chrześcijańska Ekipa Polonia
