Alien
Tsa
5:19Nie chce już z tobą dłużej być nie chcę L nie potrafię żyć jak ty Nim skamienieje całkiem moje serce Skończę te wszystkie brudne gry Za długo byłem niewolnikiem Zbyt wiele mi zadałaś ran Nie chcę nie chcę nie pragnę ciebie Odchodzę póki siłę mam Tak odchodzę nie zatrzymasz mnie Dziś ucieknę tam gdzie ciebie nie ma A ty nie powiesz nic Nie powiesz mi nic Bo nie możesz już Zatrzymać mnie zatrzymać mnie Czasem się łasisz do mnie tak jak zwierzę A potem nagle zadajesz cios A kiedy krew spływa po plecach Ty ją zlizujesz i śmiejesz się Jak winorośli żarłoczne pędy Oplątywałaś co dzień umysł mój Już nie raz chciałem się od ciebie uwolnić I próbowałem odepchnąć cię Dzisiaj to zrobię uwolnię się Ze słodkiej sieci twoich kłamstw I nie zrobisz nic nie powiesz nic Nie powiesz mi nic Bo nie możesz już Zatrzymać mnie zatrzymać mnie To całe zło twoje zło Zostanie z tobą I będę sam nareszcie sam Ze swoimi Ze swoimi wspomnieniami tamtych chwil Które teraz wydają mi się tak nierealne I odległe u u u Tak nierealne jak sen naiwnego chłopca Który tak pragnie i marzy o czymś Tak nieosiągalnym Jak twoja czułość i miłość którą zabiłaś Nie chcę z tobą dłużej być Już nie potrafię żyć jak ty Nie zrobię tego z tobą nigdy I wyrwę z serca cały brud Za długo bytem niewolnikiem Zbyt wiele mi zadałaś ran Nie chcę nie chcę nie pragnę ciebie Odchodzę stąd nie zatrzymasz mnie