Mogliśmy
Verba
3:31Jesteś tą jedyną miłością moją nadzieją Moją dziką plażą wspomnieniem Którego nam nie odbiorą Jesteś tą jedyną miłością moją nadzieją Moją dziką plażą wspomnieniem Którego nam nie odbiorą Jesteś tą jedyną miłością moją nadzieją Moją dziką plażą wspomnieniem Którego nam nie odbiorą W moich oczach tamte gwiazdy Te chwile serce z piasku na plaży Nieuchwytny obraz marzeń Jeden koc był dla nas całym światem Między ludźmi My tylko My Ja i Ty Nasze piękne sny Których nie skradnie nam juz nikt Te spacery nad brzegiem Znikająca słońca czerwień Niesieni na skrzydłach wiatru Za horyzont kochaliśmy się Dzikość fal słodkie spojrzenie Nasza miłość zapisana palcem na niebie Pragnę zostać tu blisko Ciebie Jesteś tą jedyną miłością moją nadzieją Moją dziką plażą wspomnieniem Którego nam nie odbiorą Jesteś tą jedyną miłością moją nadzieją Moją dziką plażą wspomnieniem Którego nam nie odbiorą Byłaś dla mnie wszystkim Lecz odeszłaś niewiadomo gdzie Tylko w mojej głowie delikatny szept Przypomina jak pragnęłaś mnie Gdzie jesteś teraz Kiedy chłód poranku przeszywa mnie Co robisz teraz Kiedy każdej nocy budzę się i nie ma Cię Czy pamietasz jeszcze tę nasza piosenkę W rytm której biły nasze serca Przy której chwila stawała sie piękniejsza Teraz siedzę sam z garścią piasku Fale już dawno zakryły brzeg Bedę czekał za Tobą Wiedząc że nie zapomnisz mnie Jesteś tą jedyną miłością moją nadzieją Moją dziką plażą wspomnieniem Którego nam nie odbiorą Jesteś tą jedyną miłością moją nadzieją Moją dziką plażą wspomnieniem Którego nam nie odbiorą Jesteś tą jedyną miłością moją nadzieją Moją dziką plażą wspomnieniem Którego nam nie odbiorą Jesteś tą jedyną miłością moją nadzieją Moją dziką plażą wspomnieniem Którego nam nie odbiorą Jesteś tą jedyną miłością moją nadzieją Moją dziką plażą wspomnieniem Którego nam nie odbiorą