Alladyn
Vixen
3:34Mój mózg jest jak tarantula gdy chodzi trzyma się drogi Chyba że się wypierdoli ale tylko o swoje nogi Nie trzymam równo wagi bo waga jest krzywo usta Wiona to parabola prawdy moja mów mi smiley Chodzę pewnie po sieci kłamstw bo prawda jest jak guma Lepi mi się do buta razem z Tobą wchodzę jak tarantula Gdy na membranach hulam Czesław Śpiewa a Stefan Hula Odmulam rap grę bo nie gram w chuja A chuja dostaje ale kumam to Truman Show tylko nie wiem kto robi za króla kto? Nie wieże I leżę chcę mi się leżeć ale wstaje bo we łbie Mam zamętchoć rozwiązanie zbyt mętne Jest wciąż to muszę to ciągnąć nie owijam w Bawełne Dlatego nawijam nieźle sieć jest moja Zuckerberg Co? Ty pierdolisz masz 30 koła lajków I robisz się na hegemona? Chyba ktoś ma małe IQ Albo za duże ego mam dość tego szajsu fuck you Dzięki drugi Darku za lek na brak dystansu Sporo kombinuje rap to mój kombine zone Miałem być w czarnej dziurze jestem za daleko Połknąłem czarną dziurę by wciągała raperzyny Z mego brzuchajem ich tyle że musiałbym rzygać nimi Jestem jak Tarantula meen nie wybijesz mnie Nie wybijesz mnie z równowagi meen Tarantula meen nie wybijesz mnie Z równowagi bo nawet jak leżewidzę cel Tarantula meen nie wybijesz mnie Nie wybijesz mnie z równowagi meen Tarantula meen nie wybijesz mnie Z równowagi bo nawet jak leżewidzę cel Jestem jak TARAN i nie muszę tulić Cię do snu Wchodzę jak pieprzona MARA do Waszych głów Mam swój hamak gdzieś w pajęczynie robotników Jestem największym leniem z pracoholików Odbijam scenę jak człowiek pająk zakładników I czekam na jedzenie w narożniku czuje krew Tyson to mój trener (wiem że wiesz) Wigilie wspólną mamy Są kucharkion gotuje i jemy tylko barszcz z uszkami Stać przed Majkiem już czas więc puszczam Wam bit nowy To dobry trener uszka? Przekaz podprogowy Teraz wygram nie chce przegrać znów o mały włos ziom Będziesz ze mną nonstop albo pocałuj mnie w odwłok Ratuje ten pieprzony rap bez żadnych super mocy Bo jest tak zajebisty że potrzebuje normalności I płaczę. Z tej „zajebistości" w Polsce Nie chcę go ranić już jak będę zajebisty to mnie stąd wypierdolcie Jestem jak Tarantula meen nie wybijesz mnie Nie wybijesz mnie z równowagi meen Tarantula meen nie wybijesz mnie Z równowagi bo nawet jak leżewidzę cel Tarantula meen nie wybijesz mnie Nie wybijesz mnie z równowagi meen Tarantula meen nie wybijesz mnie Z równowagi bo nawet jak leżewidzę cel Jestem chodzącym paradoksem jak Tyler Ale nie wpieprzam robali tylko przekaz na traki tak fajnie Mam markę jak Ferrari nie spadam mów mi Spider Spalam więcej byś miał większą frajdę z jazdy Cypress Hill pal byle nie paść na pysk Muszę ratować świat by żyć i być prawdziwym Tylko zjadam Twoje prawa gdy chcesz braw tylko Mamy swoje prawa skończ prawić jak jesteś prawdziw. com Jestem jak Tarantula meen nie wybijesz mnie Nie wybijesz mnie z równowagi meen Tarantula meen nie wybijesz mnie Z równowagi bo nawet jak leżewidzę cel Tarantula meen nie wybijesz mnie Nie wybijesz mnie z równowagi meen Tarantula meen nie wybijesz mnie Z równowagi bo nawet jak leżewidzę cel