Mama Powtarzała
Sobel
3:23Wiesz, o co chodzi w tym kawałku, mordo? Musimy im pokazać, jak to jest być tym gościem Jak to jest, że wchodzisz do pomieszczenia i przejmujesz całą jego aurę Jak to jest, stary, że wchodzisz do budynku i wszyscy wiedzą, że jesteś w budynku To jest styl życia, haha Właśnie tak trzeba żyć stary Tak trzeba chodzić, jak boss I wiesz co? (What?) Ja to ten gość, yeah Świeży mam kicks i energie big dick Mówię to wprost Ona w oku ma błysk Ja nowe rozkminki, pytanie skąd? Uuu, frisbee Rzucę im jeszcze parę singli jak RING RING Kochasz ten głos, dziwki Nawet bez pingli Widać, że jak się biorę za job To jest done tip-top Gdy sala pełna pod korek To mam szampański humorek (haha) To już czas, dawaj Moet I weź go lej, lej, lej, lej, lej Nic o mnie nie wiedzą, ale w sumie to jest okej Gdy umrę się dowiedzą, gdzie pogrzebany kot jest To mój przejebany lot jest Zaznaczam to! Check, check, check, check Pytają mnie - Waima jak to robisz? Mówię - ten mindset to milestone Ty rozumiesz to synku? Nigdy już nie wejdą mi do głowy Zero spin, zero fuck Za to tysiące pomysłow, w jaki sposób mogę to pokazać im Że ja jestem nim - I'M HIM Ten bit ugotował mi Deemz Ale płynie ten shit, let it sink (wlatuję) Dla niektórych nie zostało tu nic poza kolejką Czasu nie będę marnować i trafiam poza mój sektor Czasem pociski mordeczko, lecą do mnie tutaj ze stron Których bym się nie spodziewał, ale tej misji nie przerwą To ja steruję energią, to jak z Marvela - Electro Nie daję ponieść się nerwom, poniesie je tylko Wavefrom I niby nie ma co gadać, ale jednak let me say some Nigdy mnie z anteny nie zdejmą Bo ja to ten gość (yeah) Świeży mam kicks i energie, big dick Mówię to wprost Ona w oku ma błysk Ja nowe rozkminki, pytanie skąd? Uuu, frisbee Rzucę im jeszcze parę singli jak RING RING Kochasz ten głos, dziwki Nawet bez pingli Widać, że jak się biorę za job To jest done tip-top Gdy sala pełna pod korek To mam szampański humorek (haha) To już czas, dawaj Moet I weź go lej, lej, lej, lej, lej Nic o mnie nie wiedzą, ale w sumie to jest okej Gdy umrę się dowiedzą, gdzie pogrzebany kot jest To mój przejebany lot jest Zaznaczam to! Check, check, check, check Życie rysuje ci niezły skecz Wysyłasz sygnał S-O-S Dzięki Bogu ja jestem blessed Nie wierzysz, to ci zrobię chrzest Buja się ksiądz i pod blokiem dres Wszędzie moi ludzie, chyba mi odbija Jakie więc z tego meritum jest? Widzim się za rok Szykuj statuetki Popkiller Można już grawerować, bo lecę ponad nimi Znów robię płytę - zobacz, dam preorder w urodziny Nie chcę niczego od was, oprócz szacunku Pilnuję poziomu, 2-4 na posterunku Nie porównuj mnie z żadnym raperem W końcu to ja będę Top jeden Mam wszystko, co oni razy siedem I mogę to kurwa powiedzieć Bo ja to ten gość, yeah Świeży mam kicks i energię, big dick Mówię to wprost Ona w oku ma błysk Ja nowe rozkminki, pytanie skąd? Uuu, frisbee Rzucę im jeszcze parę singli jak RING RING Kochasz ten głos, dziwki Nawet bez pingli Widać, że jak się biorę za job To jest done tip-top Gdy sala pełna pod korek To mam szampański humorek (haha) To już czas, dawaj Moet I weź go lej, lej, lej, lej, lej Nic o mnie nie wiedzą, ale w sumie to jest okej Gdy umrę się dowiedzą, gdzie pogrzebany kot jest To mój przejebany lot jest Zaznaczam to! Check, check, check, check