Notice: file_put_contents(): Write of 647 bytes failed with errno=28 No space left on device in /www/wwwroot/muzbon.net/system/url_helper.php on line 265
Wiśnia Bakajoko - Stara Szkoła 2 | Скачать MP3 бесплатно
Stara Szkoła 2

Stara Szkoła 2

Wiśnia Bakajoko

Альбом: Cisza Na Planie
Длительность: 3:50
Год: 2020
Скачать MP3

Текст песни

Dwadzieścia siedem wiosen niosę doświadczeń bagaż
Za czyny swoje ziomek sam zawsze odpowiadam
Komu trzeba pomagam przestrzegam zasad świętych
Z frajerami zarabiać wolę latać biedny
Szczerze sobie powiedzmy pozmieniało tu się
Zasady priorytety kurwy niektórzy ludzie
U wszystkich zadłużył chuj się gdzie jesteś łobuzie
Nie podołał niejeden zerwał się za miedzę uciekł
Jest źle mówię se uwierz w siebie i lecę dalej
Za dużo razy już na glebie się należałem
W co robisz serce włóż no już szlifuj swój talent
Nie odzyskam nigdy cóż czasu który zmarnowałem
Niektórych nie poznałem słyszałem opowieści
Spoczywajcie w pokoju spotkamy się po śmierci
To pewnik zasłużysz to zostaniesz w pamięci
Nie ufasz małolacik to starszy ci potwierdzi

Nauczyła stara szkoła wiem jak się zachować
Na karku głowę mieć zawsze oczy dookoła
Wychowany na ulicy by niczego nie żałować
Tu się waży słowa popatrz
Mówisz o nas margines sam jesteś idiota
To z ulicy czysta prawda która do sukcesu woła
Pamiętaj małolat że nie ma nic na pokaz
Życia życia życia stara szkoła

Wjeżdża klimat stary a ty ciary masz klasycznie
To starej szkoły rapy nie trapy o chuju piździe
Tu się waży słowa i nagrywa hermetycznie
Będziesz pajacować to tu ziomal nie zabłyśniesz
Co dla ciebie sufitem typie ja mam za podłogę
Na złożenie skrzydeł nie mogę pozwolić sobie
Nie celuję w mordę ponoć styl patologiczny
Hipnotyzuję słowem choć to same wulgaryzmy
Kurwa idź ty ignorancie wjeżdża dymu koneser
Jest grubo jak na plancie rymów nie kaleczę
Ludzie głowami kiwają jaki tam nie mają pesel
DJ'e słuchają łapią wersy na skrecze
Nie ma za co przecież wiecie zawsze pomocą służę
Poruszam się po świecie na lajcie z głową w górze
Dla słuchaczy mam dreszcze do płyty gratis duże
Nie przestraszysz mnie deszczem ja zapowiadam burzę

Nauczyła stara szkoła wiem jak się zachować
Na karku głowę mieć zawsze oczy dookoła
Wychowany na ulicy by niczego nie żałować
Tu się waży słowa popatrz
Mówisz o nas margines sam jesteś idiota
To z ulicy czysta prawda która do sukcesu woła
Pamiętaj małolat że nie ma nic na pokaz
Życia życia życia stara szkoła

Druga płyta setny track ziom tysięczny tekst
Jak kochasz prawdziwy rap to musisz ją mieć
Brat zobaczył wiesz że warto pędź jak żeś łeb
To ziomal uliczny hardcore chcę poczuć krew
Na bitach zarzynam wielu pyta jak to robisz
Prosta jest rozkmina w rymach spisać myśli z głowy
Stara szkoła słychać czuć widać szanują bloki
Z ludźmi się tu witam leszczy mijam schodzą z drogi
Lecę z walkie talkie jak ta scena to smartphone
Nie biegnę z duchem mody bo mam czas i swój plan ziom
Nie znam wolę odbić bo nie szukam funfli
To co robisz to zawody kto się bardziej skurwi
Rozumny załapie niech se gada cwany frajer
Plotkary pierdolą karawana jedzie dalej
Młoda banda, stara wiara to samo przekonanie
Jesteś pała nara nie dla ciebie tu przetrwanie

Nauczyła stara szkoła wiem jak się zachować
Na karku głowę mieć zawsze oczy dookoła
Wychowany na ulicy by niczego nie żałować
Tu się waży słowa popatrz
Mówisz o nas margines sam jesteś idiota
To z ulicy czysta prawda która do sukcesu woła
Pamiętaj małolat że nie ma nic na pokaz
Życia życia życia stara szkoła