Notice: file_put_contents(): Write of 643 bytes failed with errno=28 No space left on device in /www/wwwroot/muzbon.net/system/url_helper.php on line 265
Yung Adisz - Ostatnia Stacja | Скачать MP3 бесплатно
Ostatnia Stacja

Ostatnia Stacja

Yung Adisz

Альбом: Ostatnia Stacja
Длительность: 3:40
Год: 2021
Скачать MP3

Текст песни

Ostatnia stacja eliminacja
Trzy szybkie błyski reinkarnacja
Wszystko co miałeś przed sobą (sobą)
Znika wraz z twoją osobą (osobą)

Ostatnia stacja eliminacja
Trzy szybkie błyski reinkarnacja
Wszystko co miałeś przed sobą (sobą)
Znika wraz z twoją osobą (osobą)

Maska i wjazd
Kierunek las
Teraz twa dusza należy do nas
Metry pod ziemią spoczywaj w pokoju

Gnijące ciało i koniec rozwoju
Maska i wjazd
Kierunek las
Teraz twa dusza należy do nas
Metry pod ziemią spoczywaj w pokoju
Gnijące ciało i koniec rozwoju

Czerwony dywan bo to jest nasz sezon
Z miejsca gdzie smażą te dragi jak bekon
Bo rządzi tu demon
Ghetto mój dom tutaj zarabiam tu pierdolę rząd

Robota w sklepie lub z maską na głowie
Wyrosnę z tego powtarzam to sobie inaczej zarobię
Niebieskie światło syreny po tobie
Znów w radiowozie

Dużo tu pał dużo tu hien
Chłopak z betonów tu sram i tu jem
Robić tą kasę jedyne co wiem
Robić tą kasę jedyne co wiem

Dużo tu pał dużo tu hien
Chłopak z betonów tu sram i tu jem
Robić tą kasę jedyne co wiem
Robić tą kasę jedyne co wiem

Tyle wartości ma głos
Mówię co widzę w mikrofon zamieniam to w sos
Robię co robię to los
Idę zarobić nie czekaj

Nie wrócę na noc
Stresuję to muszę palić
Życie tak szare czasami że chcę siebie zabić
Lecz wolę się żalić i chwalić
Zbierać tą kasę odkładać miliony se nabić

Ostatnia stacja eliminacja
Trzy szybkie błyski reinkarnacja
Wszystko co miałeś przed sobą (sobą)
Znika wraz z twoją osobą (osobą)

Ostatnia stacja eliminacja
Trzy szybkie błyski reinkarnacja
Wszystko co miałeś przed sobą (sobą)
Znika wraz z twoją osobą (osobą)

Dookoła trolle albo agenci
Powiedz czy boisz się śmierci
Może się boisz ciemności to ona ciągle mnie nęci
Z ręki do ręki wiedza z głowy do głowy

Nigdy nie pójdę do roby
Płyta się kręci dobrze jak lubią te dźwięki
Bo nie lubią mojej osoby

Rzygam od braku kolorów od zapachu chloru
Coś dzisiaj nie mam wigoru
Nie dotykając sensorów znów wracam do domu
Po drodze nie zbaczam z toru

Wiesz nigdy tutaj nie miałem wyboru
W mym zamku z betonu
Męczy mnie blask monitorów i też jestem jedną z ich chorób
Jak nie lubisz polub

Nie wyjdziesz z tego horroru
Kołuj kołuj kołuj kołuj
Chodź do mnie suko ze starych utworów
Życie ucieka nie zamknę już porów

Rolluj rolluj rolluj rolluj
Zawijaj nie mam humoru
Ostatnia uczta podano do stołu

Ostatnia stacja eliminacja
Trzy szybkie błyski reinkarnacja
Wszystko co miałeś przed sobą (sobą)
Znika wraz z twoją osobą (osobą)

Ostatnia stacja eliminacja
Trzy szybkie błyski reinkarnacja
Wszystko co miałeś przed sobą (sobą)
Znika wraz z twoją osobą (osobą)