Ile Razy
Yung Adisz
2:30Byłem na detoksie, wziąłem perca, prawie się zrzygałem Gdzie prometazyna, bo mnie swędzi, to się podrapałem Przegapiłem cały dzień, znowu, bo se słodko spałem Perc mi daje rage'a, gdy się przypruł, to mu wyjebałem Dziwko, nie widziałem wiadomości, no bo pracowałem Chuj mnie twoja drama, plotkowałaś ty, ja zarabiałem Skreśliłem ją z listy, była dziwna, ja jej nie ufałem Bros before hoes, to tak wiem, ale ją wyruchałem Dania się znudziła, okej, spoko, to z niej wyjechałem Wziąłem najważniеjsze rzeczy i to gówno spakowałem Przyjеchałem do Warszawy i na trapie zamieszkałem Perc aktywowany, powtórz zdanie, no bo zlagowałem Perci, xany, aaa, rucham z rana i wyluzowałem Nie jem dziś śniadania, tabletkami sobie brzuch zapchałem Zobaczyłem ćpuna na dworcu i w nim siebie widziałem Wyciągnąłem portfel i biedakowi pięć ziko dałem Wsiadam do pociągu, nie ma miejsca, prawie się zesrałem Trzy godziny na stojaka, do Krakowa dojechałem Wychodzę na peron i z Malarzem Sosa się spotkałem Wbiłem mu na studio, wziąłem perca, no i to nagrałem Byłem na detoksie, wziąłem perca, prawie się zrzygałem Gdzie prometazyna, bo mnie swędzi, to się podrapałem Przegapiłem cały dzień, znowu, bo se słodko spałem Perc mi daje rage'a, ktoś się przypruł, to mu wyjebałem Dziwko, nie widziałem wiadomości, no bo pracowałem Chuj mnie twoja drama, plotkowałaś ty, ja zarabiałem Skreśliłem ją z listy, była dziwna, ja jej nie ufałem Bros before hoes, to tak wiem, ale ją wyruchałem Dania się znudziła, okej, spoko, to z niej wyjechałem Wziąłem najważniejsze rzeczy i to gówno spakowałem Przyjechałem do Warszawy i na trapie zamieszkałem Perc aktywowany, powtórz zdanie, no bo zlagowałem Ej, okej, perc aktywowany Ej, siorbię błoto, łykam xany Ej, jestem taki dojebany A, a mój styl jest nietykany Perci, xany, aaa, rucham z rana i wyluzowałem Nie jem dziś śniadania, tabletkami sobie brzuch zapchałem Zobaczyłem ćpuna na dworcu i w nim siebie widziałem Wyciągnąłem portfel i biedakowi pięć ziko dałem Byłem na detoksie, wziąłem perca, prawie się zrzygałem Gdzie prometazyna, bo mnie swędzi, to się podrapałem Przegapiłem cały dzień, znowu, bo se słodko spałem Perc mi daje rage'a, ktoś się przypruł, to mu wyjebałem Dziwko, nie widziałem wiadomości, no bo pracowałem Chuj mnie twoja drama, plotkowałaś ty, ja zarabiałem Skreśliłem ją z listy, była dziwna, ja jej nie ufałem Bros before hoes, to tak wiem, ale ją wyruchałem