Jaźnie
27.Fuckdemons
3:39Przeszedłem przez zło, przeszedłem przez mrok I żałuj, że nie może być Cię dziś tu Przeszedłem przez to, przeszedłem przez tłok I w końcu zaakceptowałem mój ból Jeśli zabraknie tchu to sam znajdę go znów I rozdarty na pół wyjmę z pleców Twój nóż Coś mnie męczy cały dzień (cały dzień) Ale dzisiaj to nie Ty, chociaż naplułeś na pysk Już nie czuję smutku, że nie ma Ciebie Dobrze wiesz, nawet już nie będę zły Jeśli pokażesz mi kły, nie dostaniеsz czasu mego nigdy więcej Więcej niе pisz mi, że tęsknię, wymazuję chwile, w których jesteś Nie chcę więcej cierpień, usuwam tą presję Nie ma mnie gdziekolwiek, gdzie Ty będziesz Przeszedłem przez zło, przeszedłem przez mrok I żałuj, że nie może być Cię dziś tu Przeszedłem przez to, przeszedłem przez tłok I w końcu zaakceptowałem mój ból Jeśli zabraknie tchu to sam znajdę go znów I rozdarty na pół wyjmę z pleców Twój nóż