Notice: file_put_contents(): Write of 611 bytes failed with errno=28 No space left on device in /www/wwwroot/muzbon.net/system/url_helper.php on line 265
Ag - Bzdury | Скачать MP3 бесплатно
Bzdury

Bzdury

Ag

Альбом: Let'S Dance Mixtape
Длительность: 3:15
Год: 2025
Скачать MP3

Текст песни

A może? A może właśnie zaczniemy
Może porozmawiamy o tym z powrotem, wiesz
Szkoda to tak wszystko marnować (DJ Ocho na beacie, szmato)
Wiesz, bo pomyślałem, że
Kurwa, że ja byłbym w stanie się zmienić i to jakoś wszystko ogarnąć
No wiesz

Yeah, za bzdury, traktuję wszystko, co zanieczyszcza mi umysł
Ziom się zatracił, nie zdążył rąk umyć
Ja mam na sobie plan, wiele tego, co tam stało się
Nie stanie ze mną nic, jestem szyty z innej skóry
Się wpierdalamy w nowe fury
Tylko że nie wychowały, lepszy od nich, to z natury
Chcę widzieć zza okien może morze, góry
Wydajemy - rosną na biurku faktury

Nie zmieniło się za dużo, odkąd ruszam dupę
Mówię do zioma: to nie sos, my gotujеmy zupę (Zupę)
Jakby podliczył bagaże, to świat czy samolot
Nie udźwignie tеgo, co za sobą ciągniemy w całej grupie
Sobie założę, co mi szkodzi, mordo
Niech tych skurwieli dupy zabolą
Muszę płacić za polo - tu, jak szyję, ozdabia nowy metaliczny kolor
Hold on, hold on

Długa była droga, droga w chuj też
Wydałem o wiele więcej, niż powinienem był
Czy to wstyd? Nie powiedziałbym, nie
Noszę dumnie wszystko to, co stworzyłem
Proszę, dajcie mi chwilę, wiem, że mam na plecach sztylet
Jakoś to będzie, wyjdę z tego, lecz jakoś to będzie

Za-za bzdury, traktuję wszystko, co zanieczyszcza mi umysł
Ziom się zatracił, nie zdążył rąk umyć
Ja mam na sobie plan, wiele tego, co tam stało się
Nie stanie ze mną nic, jestem szyty z innej skóry
Się wpierdalamy w nowe fury
Tylko że nie wychowały, lepszy od nich, to z natury
Chcę widzieć zza okien może morze, góry
Wydajemy - rosną na biurku faktury

Jak banknot - szeleście, to jest mój ASMR (To są bzdury)
To, co tam se myślisz o mnie, gadasz o mnie
Masz omamy, bredzisz ciągle, masz insomnię
Bo nie śpisz, tylko węszysz problem - won pod kołdrę
Dla mnie jesteś not important
Ja wiem (Wiem), słucha tego, mówi: God damn (Damn)
To nie bania luki, to nie blef, to nie bajka - Sztoss tu ma warsztat
Gdy wsiadasz do fury, to ma ryczeć to na maksa
Wolna wola, czysta głowa - to meet all new friends
Raczej pływam po nieznanych wodach
Zresztą wiesz jak jest, wiesz jak jest

Długa była droga, droga w chuj też
Wydałem o wiele więcej, niż powinienem był
Czy to wstyd? Nie powiedziałbym, nie
Noszę dumnie wszystko to, co stworzyłem
Proszę, dajcie mi chwilę, wiem, że mam na plecach sztylet
Jakoś to będzie, wyjdę z tego, lecz jakoś to będzie

Za-za bzdury, traktuję wszystko, co zanieczyszcza mi umysł
Ziom się zatracił, nie zdążył rąk umyć
Ja mam na sobie plan, wiele tego, co tam stało się
Nie stanie ze mną nic, jestem szyty z innej skóry
Się wpierdalamy w nowe fury
Tylko że nie wychowały, lepszy od nich, to z natury
Chcę widzieć zza okien może morze, góry
Wydajemy - rosną na biurku faktury

(lohleq that shit crazy)

Bo to wszystko, to są tak naprawdę bzdury
Wiesz, yhm, bo tak szczerze, to powinniśmy to wszystko pierdolić
Kurwa, bo, zostało nam, nie wiem, z czterdzieści lat na tym świecie?
I szkoda to wszystko marnować (Słyszysz to suko?)