Stan Pogody
Anna Jurksztowicz
3:27Echo nie wraca Chłód ludzi mrozi I ślad zaciera Spójrz, to obojętność Jak rzeką wielką Przez kruche tamy Do serc się wdziera Spójrz, to obojętność Nie przechodź Zaczekaj Włosy spragnione twych rąk Zaczekaj Modli się sen Choć jesteś o krok Biegniesz i depczesz mój cień Zaczekaj Jeśli to błąd To tylko mój błąd Więc wybacz Żyję pierwszy raz Kocham pierwszy raz Czuję pierwszy raz Choć jestem tłem Murem, który deszcz Rzeźbi w ślady łez Lecz to ja, to ja Tłum gubi ludzi Miasto oddycha I barwy spija Wiem, to obojętność Twe zwalnia tętno Mą przezroczystość Twój wzrok przebija Wiem to obojętność Omijasz, zaczekaj Włosy spragnione twych rąk Zaczekaj Modli się sen Choć jesteś o krok Biegniesz i depczesz mój cień Zaczekaj Jeśli to błąd To tylko mój błąd Więc wybacz Żyję pierwszy raz Kocham pierwszy raz Czuję pierwszy raz Choć jestem tłem Murem, który deszcz Rzeźbi w ślady łez Twą obojętność Jak chłodne piękno Niech zetrze dotyk ust Przerwie dotyk ust Mych ust