Awaria (Feat. Areczek Prg & Portas Wpu)
Wiśnia Bakajoko
Rap płynie w żyłach to kokaina To jest nasza moc która kiedyś pojawiła się Nazywam się PRG kocham to co robię Robię pierdolony rap co Cię kosi jak naboje Muzyka lyrika cyka cyka dobry rap Wnika przenika potyka to nie potykaj a jak Pytań brak tak tak właśnie jest czas Zrozumie każdy łeb zrozumie każdy z was Lepiej powiedz sobie pas naraz narasta tętno Bierz to bierz to skręć to odciska piętno Mówię Tobie o tym Co Ci w duszy gra Przypalone skrętem puente z WWA Solo 1 Solo 2 nuty nuty skuty świat Chciałeś bym o tym powiedział bracie fili Rozpierdol to na głośno noś to mocno w sercu Warszawski styl za tych co ich nie ma To muza dobrze znana Rozkurwia Cię jak granat Jak grom z jasnego nieba Niech to dojdzie tam gdzie trzeba W zacięciu drzemie siła Co ludzi zjednoczyła Masz najprawdziwszą prawdę Teraz to ja odkrywam moją kartę Odkrywam kartę wiem co dla mnie liczy Formy rap to w normie nawet w goryczy Bo kurwa całe życie nie ma nie ma tej słodyczy Która czasem daje uśmiech obyś siebie nie przeliczył Myśl głową wariacie balast wjebać się to w moment I rozkurwia Tobie głowę z siłą mocy kurwa komet no comment Ziomek czasem wkurwienie męczy Lecz komornik jebany znany przed życiem ślęczy Bierz to wiesz to nieśmy tu całą prawdę W dziurę i chuj na gardę Zacięcie macie i jedzcie o to rap ten Z Pragi rzucone tagi że kocham rap ten Że raptem otwarta droga po 5-ciu latach Że wiara była u braci a nie w tych szmatach Przyjaźń rodzina godność i dalej atak Podziemie przeznaczenie znaczenie do końca świata To muza dobrze znana Rozkurwia Cię jak granat Jak grom z jasnego nieba Niech to dojdzie tam gdzie trzeba W zacięciu drzemie siła Co ludzi zjednoczyła Masz najprawdziwszą prawdę Teraz to ja odkrywam moją kartę Wjeżdżam z Północy nie traćmy mocy Czy w świetle słońca czy księżyca nocy Wykurwiam jak z procy grad rymów Świat chorych akcji świat skurwysynów Z moich rymów które opisują życie Taki Ci powiem że to zrobię kurwa co ma mianowicie Wegetacja przy rozkwicie nawet w grę ma nie wchodzić By poznać ulice to się musisz z nią pogodzić Z weną trzeba się urodzić w zgodzie zawsze z zasadami Gonić kurewstwa do pieca heca to z szujami Nawijam Ci chwilami zacięcie nie ściema Praga więc prawda naga tańczący teatr Dla mnie jeden schemat odsiedzi to bariera Od Ciebie to zależy jak Ci leży co wybierasz PRG Praski rap szanuj nie lekceważ U mnie zawsze nie gitara kończę zwrota siemasz To muza dobrze znana Rozkurwia Cię jak granat Jak grom z jasnego nieba Niech to dojdzie tam gdzie trzeba W zacięciu drzemie siła Co ludzi zjednoczyła Masz najprawdziwszą prawdę Teraz to ja odkrywam moją kartę