Wszyscy Polacy
Bayer Full
3:44Spójrz wreszcie dzisiaj prawdzie w oczy Nie chcesz źle dobranych słów Wiesz o wiele łatwiej jest się stoczyć Trochę trudniej złapć grunt Gdybyś była inna chociaż raz (była inna chociaż raz) I nie miała takich chłodnych rąk Gdybyś z twarzy zmyła słodki fałsz (zmyła słodki fałsz) I przestała łasić jak kot To mógłbym kochać cię Może da sie ciebie zmienić choć na dzień To mógłbym kochać cie A ty grasz ciągle role dwie Ktoś wczoraj jutro ktoś A ja jak nieproszony gość Dlaczego wciąż cię zwą Zakłamaną małą ćmą Znów jak zabawka nakręcona Wciąż w tym samycm kółku kręcisz się I od tego do tamtego pana Grosze twoje noce dnie Gdybyś była inna chociaż raz (była inna chociaż raz) I nie miała takich chłodnych rąk Gdybyś z twarzy zmyła słodki fałsz (zmyła słodki fałsz) I przestała łasić jak kot To mógłbym kochać cię Może da sie ciebie zmienić choć na dzień To mógłbym kochać cie A ty grasz ciągle role dwie Ktoś wczoraj jutro ktoś A ja jak nieproszony gość Dlaczego wciąż cię zwą Zakłamaną małą ćmą To mógłbym kochać cię Może da sie ciebie zmienić choć na dzień To mógłbym kochać cie A ty grasz ciągle role dwie Ktoś wczoraj jutro ktoś A ja jak nieproszony gość Dlaczego wciąż cię zwą Zakłamaną małą ćmą