W Imię Ojca
Białas
3:00Nie szukaj miłości do siebie w kimś, ty sam się dzieciaku musisz pokochać Jak się zwierzałem, to nie słuchał nikt, sam sobie szedłem, a łzy miałem w oczach Ty idź se młody porzucaj do kosza, ty idź se młody posłuchaj muzyki Gdyby tych zajawek nie miał małolat - nie miałby domu a grupowe znicze Dziecko cienia, dziecko cienia Ciągle czuje strach, boi się odrzucenia (dziecko cienia) Dziecko cienia, dziecko cienia Ciągle czuje strach, bo znowu nikogo z nim nie ma Ja zawsze byłem najmłodszy i nigdy nie brali mnie na poważnie Kiedy mówiłem to nikt mnie niе słuchał nawet jeśli miałem rację Przеz to obiecałem sobie, że nauczę się bardzo dobrze rapować Być może wielka kariera i sukces pomogą mi odreagować Na pewno pomogły mi to spotęgować, ale też dały nadzieję i światło Na to ile warte są moje słowa i że skurwiele energie mi kradną Nie raz dzieciaku nie spałem po nocach, nie raz z domu uciekałem z matką Gdy koło głowy leciała mi kosa to miałem ochotę wycelować sam w nią Białas przestraszony gnój Kiedy myślałem, że już gorzej być nie może, było w chuj Dziś ogrzewam się w promieniach, choć nie czuję się jak Bóg Ja młody wyszedłem z cienia po to, żebyś ty też mógł Nie szukaj miłości do siebie w kimś, ty sam się dzieciaku musisz pokochać Jak się zwierzałem, to nie słuchał nikt, sam sobie szedłem, a łzy miałem w oczach Ty idź se młody porzucaj do kosza, ty idź se młody posłuchaj muzyki Gdyby tych zajawek nie miał małolat - nie miałby domu a grupowe znicze Dziecko cienia, dziecko cienia Ciągle czuje strach, boi się odrzucenia (dziecko cienia) Dziecko cienia, dziecko cienia Ciągle czuje strach, bo znowu nikogo z nich nie ma Matki tyrały tak długo jak mogły, ale dawały nam tony miłości Ojców to w domach zazwyczaj nie było, mimo że zawsze byli bezrobotni Kiedy sobie pili w krzakach pod wiśnie - ulice wychowywały ich synów Oszukiwaliśmy się całe życie, że światła to na nas nie zostawiło Rodzice za dzieci by życie oddali - bardzo kochają to mówić A nie są w stanie nawet dać im uwagi no i się przy nich nie kłócić