Chmury
Chris Carson, Dj Soina, Kabe, Planbe, And La Miellerie
2:50Jeszcze raz, Dj Soina, yo Chris Carson, DGE, Sheller Yo, yo, yo, ha, what, what Znów dziad u Soiny, o stan gry bądź spokojny Ty mówisz na to hip-hop, a my Gwiezdne Wojny Dziś będę hojny, zgarnę stół, wezmę coiny Bo mam ten wolny, kuloodporny, potworny flow Dojny, złotonośny, miodo dajny Sprośny, nie znośny, lepszy od kokainy Superfajny, hiper płynny Bardziej świeży, dużo lepszy, całkiem inny Niż twój, jestem niewinny i chuj Mam inny strój, inny krój Robię nagminny gnój Not guilty, niewinny jak czarodzieje Wiatr wieje nad miastem, niosę nadzieję Świeży jak Waldemar, gram, bo znam temat A ten inny Waldemar to mój antenat W szyła antena, na ulicy głucho Żre ją gangrena, będę jej kostuchą To strefa wolna od wolnych stref Pełna wolnych strof, mów mi Apoliner Apostrof A bo co, a no bo to Jak Robocop zawsze w pogotowiu Karze jak lobo zło Nosorożеc flow na kwadracie DGE, PDG wszystko w temacie Nosorożеc flow na kwadracie DGE, PDG wszystko w temacie Świat się do mnie dziwnie Szczerzy jak Doctoro Krążą dziwne zabawki jak ten Brunet wieczorową porą Umysł mam czysty jakby konto po Cocomo, ej Dalej przecinam se te fale jak wodolot, ej Siedzę z Kofolą i zaklinam deszcz Daję flow ziomom, ziomalkom Nim wszystkich zabije stres Znowu naginam gdzieś Żeby znowu zniknąć jak maszyna cash I słucham siebie Bo ty raczej na tych bitach ssiesz I nadal rzadko na tej drodze Z prawdą mijam się Na chuj się spinać, i nieważne Czy się klika czy śmiga fest Ziom przypatrz się, tańczę jak dym z cygaret To silniejsze niż wasz lęk, miga flesz Uszy ci mizia bass W koło krąży w splifach haze System widzi w dybach nas To flow co zrywa dach i Znika we mgle jak goryl Przywitaj Olimp, mój jest Skrawek tej podłogi, oh