Na Początku (Feat. Geezybeatz)
Diho
3:23Mercury Się sama nie nawinie to nie szukam Suka musi bufet mieć jak sklep Się narobić, nie zarobić żadna sztuka Puta znowu namawia na seks A jej były, były co się rzuca (co?) Minuta i wyłapie na łeb Po imprezie se przeliczam utarg (hajs) Ty po imprezie zgaszony jak kiep Ona chce stację na hot-doga Parówka musi być XL Przerażona pyta, czy to trzecia noga (aaa) Na ustach majonezowy kleks Pozwól, że se jebnę buszka, bo Ona musi zasłużyć na skrzek A jak ściągała spodnie, to wypadła mi kapusta Kolega mówi, żeby nosić czek Mówię do niej w dół, głowa w dół Na kolana i korzystaj z życia Yabadabadu, yabadu Robimy hałas aż wpadnie policja Mówię do niej w dół, głowa w dół Na kolana i korzystaj z życia Yabadabadu, yabadu Robimy hałas aż wpadnie policja Za dużo botoksu ma jak Donatella A na imię chyba ma Mirella Dupa słodka jak Nutella Łapie mnie za ogon i nim merda Ostatnio wszystko przychodzi mi łatwo Ta dupę ma jak gruszkę, ta jak jabłko Odczuwam tylko coraz większą zazdrość Wjeżdżam jej w zderzak jak karambol Ty, karambol, to znaczy, że mi też ktoś w zderzak miałby wjechać? Nie, to nie jak karambol Mówię do niej w dół, głowa w dół Na kolana i korzystaj z życia Yabadabadu, yabadu Robimy hałas aż wpadnie policja Mówię do niej w dół, głowa w dół Na kolana i korzystaj z życia Yabadabadu, yabadu Robimy hałas aż wpadnie policja Trzecia noga po kolana jak u Diho Najebana rura, chyba trafi ją dziś licho Wystrojona, nie ma nic za friko (nie ma nic za friko) Bum, bum, przyjebała szczura, zatankowała paliwo Kręci tyłkiem w rytm, porwany stanik, kolczyki na cyc Kiełbasę na pysk, spod lady ona liczy zysk Nie lubi się nudzić, lubi się zabawić Łapie mnie za graty, baty i na mordę liść Hardcorowy seks, spotkasz ją na mieście Sukę przeszukuje pies, dildo nosiła w torebce Tup, tup, tup, to jej tupot małych stóp Łup, łup, łup, wielki goryl, czarny fiut Mówię do niej w dół, głowa w dół Na kolana i korzystaj z życia Yabadabadu, yabadu Robimy hałas aż wpadnie policja Mówię do niej w dół, głowa w dół Na kolana i korzystaj z życia Yabadabadu, yabadu Robimy hałas aż wpadnie policja