Catering
Dwa Sławy
3:24Kocham chodzić na kolędy tak że wchodzę przebojem A gdy słyszą jak nawijam mówią do mnie Szczęść Boże Organizatorze kocham jak jest banknot Czemu masz połowę jak Waldek na Cargo Po pierwsze lubię zwiedzać a po drugie bardzo Teraz jestem w dupie a podróże kształcą Kocham te klasyki Chciałbym kupić sobie kiedyś jakieś classy auto Jedno muszę wiedzieć can I drive your daddy's Lanos Lanos Kocham baseball jak coś doradzam Jego brak w aucie oznacza pierwszy błąd pałkarza Lube wszystkie femynystky daje im serce na dłoni Choć mówią że lubię zakładać chomąto A potem sprowadzać kobietę do roli A ja love je wszystkie choć inaczej troszkę niż reszta Rozwódki mężatki kochanki brunetki Blondynki japonki noszę na rękach Kocham krytykę to trudne uczucie Choć może być jeszcze trudniej O znowu o mnie piszą 0:29 nie dziękujcie Darzyć was uczuciem nie jest łatwo Pogodziłem się z tym Mam dość a wciąż Pakuję się w jebane tough love Ty co ty w ogóle wiesz o trudnej miłości Chodź do mnie do Łodzi Chciałem stąd spierdolić nie wychodzi Ja byłem w twoim mieście jest progres w twoim mieście U ciebie projekt jest w drodze tu drogi są w projekcie Kocham śpiewać chuj w to że zawodzę Zaśpiewam parę koła za koncert Dziewięciu na dziesięć fałszuję na bitach Weź na to poprawkę; statystyka Moja pasja to szalone featuringi Gospodarze mają mocne nerwy Jaras kocha robić tych raperów w konia Jak dysponowana Grecja na finale 2004 Potem czytam komentarze pławiąc się w namiętności Youtube'owcy nazywają mnie Astek Gówno znak większości Kocham bycie szczerym nawet będąc małym chłopcem Byłem grałem w otwarte karty przed Firefoxem Wreszcie kocham Polskę choć ją ciężko w sumie lubić Dosyć naród to jest piękny a ludzie N W J Sztosy Też kocham takie bity jak ten Fuck that syntetyczne brzmienie Tu tu dzrz i cięte sample autentycznie DJ Premier Czuję miętę znów ze śpiewem Nikt nie kuma wyje wyje bane mam jak stąd do Łodzi Też masz bane weź stąd wyjedź Jak jesteśmy już na trasie jestem fanem czterech kół tu Kwota inna w bankomacie to coś circa tauzen Jurków I gdy tylko wciskasz pauzę żeby sprawdzić kurs w NBP'ie Przyłapujesz mnie na kłamstwie coraz bardziej kocham Ciebie I tak bardzo lubię branżę i a jakże branża mnie też Na Youtub'ie u mordeczek u co drugiej feat feat Tede I nie lubię ich obrażać wbijać szpil w co drugim wersie Nie myśl o mnie śpij spokojnie wbija chill jak jadę Mercem I po pierwsze kocham kraj ten Dobrą zmianę z trzecim Sławem Na pytanie jak to leci nie mówię ci leci słabiej Idę dalej po cienkim lodzie i to jest delikatna tafla Kocham Polskę tak na co dzień bo to jest idealnie Tough love Tough love tough love Tough love Tough love Tough love Tough love tough love Tough love Tough love Darzyć was uczuciem nie jest łatwo Pogodziłem się z tym Mam dość a wciąż Pakuję się w jebane tough love