Tough Love (Feat. Tede Jacek Graniecki & Paweł Łankiewicz)

Tough Love (Feat. Tede Jacek Graniecki & Paweł Łankiewicz)

Dwa Sławy

Альбом: Dandys Flow
Длительность: 4:21
Год: 2017
Скачать MP3

Текст песни

Kocham chodzić na kolędy tak że wchodzę przebojem
A gdy słyszą jak nawijam mówią do mnie Szczęść Boże
Organizatorze kocham jak jest banknot
Czemu masz połowę jak Waldek na Cargo
Po pierwsze lubię zwiedzać a po drugie bardzo
Teraz jestem w dupie a podróże kształcą

Kocham te klasyki
Chciałbym kupić sobie kiedyś jakieś classy auto
Jedno muszę wiedzieć can I drive your daddy's Lanos Lanos
Kocham baseball jak coś doradzam
Jego brak w aucie oznacza pierwszy błąd pałkarza

Lube wszystkie femynystky daje im serce na dłoni
Choć mówią że lubię zakładać chomąto
A potem sprowadzać kobietę do roli

A ja love je wszystkie choć inaczej troszkę niż reszta
Rozwódki mężatki kochanki brunetki
Blondynki japonki noszę na rękach

Kocham krytykę to trudne uczucie
Choć może być jeszcze trudniej
O znowu o mnie piszą 0:29 nie dziękujcie

Darzyć was uczuciem nie jest łatwo
Pogodziłem się z tym
Mam dość a wciąż
Pakuję się w jebane tough love

Ty co ty w ogóle wiesz o trudnej miłości
Chodź do mnie do Łodzi
Chciałem stąd spierdolić nie wychodzi
Ja byłem w twoim mieście jest progres w twoim mieście
U ciebie projekt jest w drodze tu drogi są w projekcie

Kocham śpiewać chuj w to że zawodzę
Zaśpiewam parę koła za koncert
Dziewięciu na dziesięć fałszuję na bitach
Weź na to poprawkę; statystyka

Moja pasja to szalone featuringi
Gospodarze mają mocne nerwy
Jaras kocha robić tych raperów w konia
Jak dysponowana Grecja na finale 2004

Potem czytam komentarze pławiąc się w namiętności
Youtube'owcy nazywają mnie Astek Gówno znak większości
Kocham bycie szczerym nawet będąc małym chłopcem
Byłem grałem w otwarte karty przed Firefoxem
Wreszcie kocham Polskę choć ją ciężko w sumie lubić
Dosyć naród to jest piękny a ludzie

N W J
Sztosy

Też kocham takie bity jak ten
Fuck that syntetyczne brzmienie
Tu tu dzrz i cięte sample autentycznie DJ Premier
Czuję miętę znów ze śpiewem
Nikt nie kuma wyje wyje bane mam jak stąd do Łodzi
Też masz bane weź stąd wyjedź

Jak jesteśmy już na trasie jestem fanem czterech kół tu
Kwota inna w bankomacie to coś circa tauzen Jurków
I gdy tylko wciskasz pauzę żeby sprawdzić kurs w NBP'ie
Przyłapujesz mnie na kłamstwie coraz bardziej kocham Ciebie

I tak bardzo lubię branżę i a jakże branża mnie też
Na Youtub'ie u mordeczek u co drugiej feat feat Tede
I nie lubię ich obrażać wbijać szpil w co drugim wersie
Nie myśl o mnie śpij spokojnie wbija chill jak jadę Mercem

I po pierwsze kocham kraj ten
Dobrą zmianę z trzecim Sławem
Na pytanie jak to leci nie mówię ci leci słabiej

Idę dalej po cienkim lodzie i to jest delikatna tafla
Kocham Polskę tak na co dzień bo to jest idealnie
Tough love Tough love tough love Tough love
Tough love
Tough love Tough love tough love Tough love
Tough love

Darzyć was uczuciem nie jest łatwo
Pogodziłem się z tym
Mam dość a wciąż
Pakuję się w jebane tough love