O Key!
Eugeniusz Bodo
3:05Choć mam już przeszło naście lat Lecz serce me jak głaz Nie kochało ani razu A powinno, choćby raz Dotychczas byłem wolny ptak Co z zakochanych drwi Aż tu nagle patrzcie, ginę Bowiem w serce wpadły mi Złociste włoski i nosek boski Kapryśny wyraz słodkich ust Bajeczne nogi i uśmiech błogi Już na mej twarzy, bo to mój gust I jestem trup tak apetyczna, seksapeliczna Po prostu cudo i bez wad I niezawodnie najgorszą zbrodnię Popełnić dla niej byłbym rad Mnie, cynika, ta dzika namiętność Żre noce i dnie Byłem głazem, tym razem Ja marzę i widzę we śnie I kocham te złociste włoski i nosek boski Kapryśny wyraz słodkich ust Bądź mądry: Zamień się teraz w kamień Kiedy masz właśnie na nią gust I kocham te złociste włoski i nosek boski Kapryśny wyraz słodkich ust Bądź mądry: Zamień się teraz w kamień Kiedy masz właśnie na nią gust