Nadzieja
Tabb
Będzie to co ma być nie inaczej Rozpromieni się ktoś ktoś zapłacze Nie dowiesz się wcześniej chyba że we śnie Ale czy chcesz Nie wiedzieć dobrze jest Za czym tak gnasz po co Ci to Zabierzesz ze sobą gdybyś poszedł na dno Ołówek weź, teraz kartkę i pisz Kupiłem wszystko a wciąż nie mam nic Swój czas weź w garść swój czas Zanim Ci życie nie powie że pass I odholuje weź w garść i idź Zacznij na 100, nie na 5 procent żyć Wielkie ma oczy strach gdy się boisz To co złe wznieca i dwoi troi Pokochaj goręcej i weź na ręce dziecko bo Ono przywoła dom Nie wzbraniaj się bierz wszystko jak jest Bo życie po równo dzieli wydech i wdech Ołówek weź teraz kartkę i pisz Już nie uciekam bo we mnie jest mistrz Swój czas weź w garść swój czas Zanim Ci życie nie powie że pass I odholuje weź w garść i idź Zacznij na 100, nie na 5 procent żyć Swój czas weź w garść swój czas Zanim Ci życie nie powie, że pass I odholuje weź w garść i idź Zacznij na 100, nie na 5 procent żyć Swój czas weź w garść swój czas Zanim Ci życie nie powie, że pass I odholuje weź w garść i idź Zacznij na 100, nie na 5 procent żyć