Chcialabym, Chciala
Formacja Niezywych Schabuff
Jechałem jak zwykle zupełnie sam Na uszach miałem swoją muzykę Tak mocno ściskałem żółtą kierownicę Każdej nocy dotykałem cię Tak bardzo chcę przejechać między twymi udami Czy ty wiesz kochanie co ja czuję Kiedy stoję przed domem w którym ty W którym ty rajcujesz Nie zwykłem dotykać cię Jak ogień Nie zwykłem dotykać cię Jak ogień Nie pamiętam dnia dnia kiedy cię dostałem Byłaś taka ciepła tylko ty Cała słodka odjechałem Teraz mocno ściskam żółtą kierownicę Nie zwykłem dotykać cię Jak ogień Nie zwykłem dotykać cię Jak ogień