Zabiorę Cię Tam

Zabiorę Cię Tam

Fukaj

Альбом: Zabiorę Cię Tam
Длительность: 3:34
Год: 2025
Скачать MP3

Текст песни

Chcesz, zabiorę cię tam, gdzie sny przychodzą za dnia
Weź co mogę ci dać, piękno się zbiera od lat

Ona piękna (Whoop)
Ona mmmm, ona uuuu, jej strój w szwach pęka
Ona musi być z piekła (Whoop)
Niczym duch, mnie traktuje, jakbym był z powietrza (Mmm)
A jego dusza jest lekka (Whoop)
Tylko ból ciągnie w dół, gdy ciebie nie ma (Mmm)

Przyjdą łzy
Przyjdą znów
Przyjdą sny
Przyjdą znów

Chcesz, zabiorę cię tam, gdzie sny przychodzą za dnia
Weź co mogę ci dać, piękno się zbiera od lat

Powiedz, co bym musiał zrobić, zeby w głowie zamieszkać twej
Powiedz, co wypada robić wtedy  zrobię, ja to zrobię
Chcesz, zabiorę cię tam, gdzie sny przychodzą za dnia

Życie to jest przedstawienie, a ja nie mam maski
I z tobą jak blackjacka gram w otwarte karty
Jak kocha to poczeka, no więc czekam
Żebyś ty przestała w końcu mnie traktować jako backup
Jesteś każdym dźwiękiem w moim telefonie
Bardzo boli, kiedy w szpilkach chodzisz mi po głowie, może
Może kiedyś powiesz mi to samo, liczę na to bardzo
Zobacz jak pasują nasze dłonie, więc nie puszczę nawet na noc jej
Nie zobaczę twoich łez, obiecałem ci to
Lubisz kiedy leci jazz, kiedy leci Vito
W dzień jesteś jak cień, w sensie bardzo blisko
A w nocy boję się, bo to wszystko znikło
Wiedziałem, że to jest prawdziwe
Kiedy twoje imię stało się nagle uczuciem dla mnie
I kiedy je słyszę, no to biegnę, tyle ile sił mam
Tak jak zakochany kundel, skarbie
Wystarczy tylko słowo, że mi powiesz
To zaraz będę obok i od razu cię zabiorę
Tam, gdzie można wejść tylko we dwoje
Bo swoje oczy widzieć chcę, tylko patrząc w twoje

Chcesz, zabiorę cię tam, gdzie sny przychodzą za dnia
Weź co mogę ci dać, piękno się zbiera od lat

Powiedz, co bym musiał zrobić, zeby w głowie zamieszkać twej
Powiedz, co wypada robić wtedy zrobię, ja to zrobię
Chcesz, zabiorę cię tam, gdzie sny przychodzą za dnia