Nikt Nam Nie Zrobił Nic
Hańba!
3:57Filozofom się nie śniło Co we Lwowie się zdarzyło Zwołał Kongres św jury W Bazyliki stare mury Zebrały się bolszewiki I mężczyźni i podwiki Była wódka i kiełbasa Jak za czasów króla Sasa Ukapisty fedakisty Kum i Wola Spartakisty Był tam także Kemal Pasza Biednaż ty ojczyzno nasza Robotnicy inżyniery Geometry i belfery Kominiarze redaktory Jeden Hucuł dwa doktory Lecz Bóg nie chciał naszej zguby Zesłał z nieba dwa cheruby Szpigiel Hercmann ich imiona Przez nich Polska ocalona Syny Polski ukochane Chociaż oba obrzezane Kraj od zguby ocalili Cud nad Pełtwia ̨ uczynili Takie syny kainowe Za srebrniki judaszowe Świętojurską konferencję Wydali policji w ręce Dziś de facto i de jure Towarzystwo wpadło w dziurę Z wielkich planów nic nie wyszło Na pohybel komunistom