Jaszczurkowcy
Horytnica
4:29Natchnieniem mu była i wiarą ta ziemia tak piękna i żyzna Spoglądał na złote jej łany na taflę modrego jeziora Wśród leśnych ostępów i głuszy przysięgał jej wierność partyzant Szumiała mu wierzba płacząca a on ku niej wierność swą wyznał Nadciągał kolejny okupant choć mienił się jako sojusznik Zawarły się cele więzienne ruszyły na Sybir pociągi Kolejny raz śmiali się zdrajcy strzelając bezbronnym w tył głowy On jednak w nierównej trwał walce bo przyrzekł jej Będę Cię bronił Więc poszli razem w stronę światła w ostatni bój znaczony krwią Ojczyzna kwieciem ich żegnała poszumem wiatru i deszczu łzą Wzlecieli niczym wolne ptaki znikając pośród blasku gwiazd Obława dookoła strzały a oni dzielnie szli pod wiatr Nie dane doczekać im świtu choć w dali zwiastują go zorze Gdzie jesteś gdzie Szary Żołnierzu gdy wszędzie dokoła wrogowie Kto będzie Ojczyzny Twej bronił gdy zmorzy Cię sen już ostatni Czy słyszysz jak woła Cię Roju czy słyszysz jak wzywa do walki Więc poszli razem w stronę światła w ostatni bój znaczony krwią Ojczyzna kwieciem ich żegnała poszumem wiatru i deszczu łzą Wzlecieli niczym wolne ptaki znikając pośród blasku gwiazd Obława dookoła strzały a oni dzielnie szli pod wiatr