Notice: file_put_contents(): Write of 629 bytes failed with errno=28 No space left on device in /www/wwwroot/muzbon.net/system/url_helper.php on line 265
Intruz - Przystanek | Скачать MP3 бесплатно
Przystanek

Przystanek

Intruz

Альбом: Lokalny Chłopaczek
Длительность: 4:48
Год: 2020
Скачать MP3

Текст песни

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Mógłbym nawet do Azji ale okazji nie było
Poznaj moje przystanki bez których się nie obyło
Niedaleko budowlanki skrzyżowanie z Hallera
Intruz będzie miasta głosem pod nosem mieli rapera

Chuj tam z żywotem kierowanym przez używki
Nafta ścieka na fotel pod stołem niedobitki
Nikt z nich nie był aktorem ich kurwa zabrał pośpieszny
Olać bo woleli zostać na przystanku pierwszym

U mnie hip hop leci w końcu zamienił się w bilet
Szok bo na wszystkich przystankach kontrole były niemiłe
Przez blok i przez pole i przez bar ukryty w działkach
Jedyna droga to w głąb mieli kozę i owczarka

Mordo knajpa na kółkach ławka obok bilarda
Wszędzie kiepy szaro kurwa kufle zgredy i ferajna
Gdzie nie look'nę to palarnia w tle blues'owy kawałek
Wylęgarnia gapowiczów co przeoczyli przystanek

Jebane anomalie bo kolejarz bezrobotny
Pod koła te kurwy co w przesiadce nie pomogły
Tak samo w przeprowadzce jak zostałem sam z matulą
Pierwsza noc na wersalce dom z niską temperaturą

Zimne palce koce tulą czucie tracę i poczucie
Że jak ludzi nas traktują omiń stację drugą
Jeszcze kiedyś wrócę tam już nie jako przybłęda
Dorastałem pod wytwórnią dojrzałem jako poeta

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Pycha kroczy przed upadkiem w jedną stronę bilet
Nie takich już widziałem zostali za mną w tyle
Nie tacy już gadali miały być złote góry
Swe szanse przespali bo nie ruszyli dupy

Chałupy pełne dymu wódki i plugastwa
Hip hop jedyny bilet hip hop nasza szansa
Łączymy oba miasta WWA Opole
I wbijam czy wychodzisz na dwór czy na pole

Pierdolę wasze rady z wygodnej kanapy
Bo to nasze rapy słuchają dzieciaki
Kilku osób nie ma ale to przystanki
Pluli na moje imię choć brałem ich na barki

Zegarki buciki okular za pięć koła
A nic z niego nie będzie bo codziennie towar
I nie daj się zwariować Intruz wbija na legal
Walczymy tu o prawdę a nie o złoty medal

Jeśli serce ci pękło choć raz hardcore'owo
To wiem że uwierzysz mordo nam na słowo
I zaczniesz znów na nowo jutro kolejny ranek
A kolejna porażka to tylko przystanek

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Bez szans że się pogodzę zaczynam trenować moce
Kochać nie jest mi po drodze jak stąd na Ochodzę
Nie zobaczysz mnie w judoce bo już na matę nie chodzę
Nie kopię już piłki bo jadę z kulą przy nodze

Nie puszczaj mi nawijki bo kurwa nie przeboleję
Pierdolę wasze bricki pies co obrócił koleje
I wiesz co mnie tak martwi nieplanowane przystanki
Zaplanowane łapanki połamane karki

Trzymajcie się wszyscy jazda bez maszynisty
Wracam robić czystki trasa w czasie przyszłym
Czym wy kurwa strzelacie tu macie styl uliczny
A jak nie w twoim klimacie to bracie masz lincz publiczny

Ćwicz i nie licz na cud i milcz tą liczbę słów
Pierdolić wznoszę bunt na to że Opole Zachód
Odwrót konduktorze tu głód miejsce dla mnie zajął
Zimno w chuj jest na dworze a psy łap nie podają

Łap pułap kurwom wiozę tam gdzie się narodził
Inny rap ten sam dworzec już nie ten sam chłopiec
Wagon wiózł przez wąwóz wzdłuż końca nie miał
Pomóż albo stój i patrz jak kurwa będę pchał

Elo Dix dzięki Kafar za ważne słowa i ciuszki
Teraz wiem że żadna kurwa nie będzie miała podwózki
Opole WWA czas przypierdolić z impetem
Jestem Intruz z Opola więc dorastałem pod Stepem

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją