Diabeł
Dedis
4:08Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją Mógłbym nawet do Azji ale okazji nie było Poznaj moje przystanki bez których się nie obyło Niedaleko budowlanki skrzyżowanie z Hallera Intruz będzie miasta głosem pod nosem mieli rapera Chuj tam z żywotem kierowanym przez używki Nafta ścieka na fotel pod stołem niedobitki Nikt z nich nie był aktorem ich kurwa zabrał pośpieszny Olać bo woleli zostać na przystanku pierwszym U mnie hip hop leci w końcu zamienił się w bilet Szok bo na wszystkich przystankach kontrole były niemiłe Przez blok i przez pole i przez bar ukryty w działkach Jedyna droga to w głąb mieli kozę i owczarka Mordo knajpa na kółkach ławka obok bilarda Wszędzie kiepy szaro kurwa kufle zgredy i ferajna Gdzie nie look'nę to palarnia w tle blues'owy kawałek Wylęgarnia gapowiczów co przeoczyli przystanek Jebane anomalie bo kolejarz bezrobotny Pod koła te kurwy co w przesiadce nie pomogły Tak samo w przeprowadzce jak zostałem sam z matulą Pierwsza noc na wersalce dom z niską temperaturą Zimne palce koce tulą czucie tracę i poczucie Że jak ludzi nas traktują omiń stację drugą Jeszcze kiedyś wrócę tam już nie jako przybłęda Dorastałem pod wytwórnią dojrzałem jako poeta Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją Pycha kroczy przed upadkiem w jedną stronę bilet Nie takich już widziałem zostali za mną w tyle Nie tacy już gadali miały być złote góry Swe szanse przespali bo nie ruszyli dupy Chałupy pełne dymu wódki i plugastwa Hip hop jedyny bilet hip hop nasza szansa Łączymy oba miasta WWA Opole I wbijam czy wychodzisz na dwór czy na pole Pierdolę wasze rady z wygodnej kanapy Bo to nasze rapy słuchają dzieciaki Kilku osób nie ma ale to przystanki Pluli na moje imię choć brałem ich na barki Zegarki buciki okular za pięć koła A nic z niego nie będzie bo codziennie towar I nie daj się zwariować Intruz wbija na legal Walczymy tu o prawdę a nie o złoty medal Jeśli serce ci pękło choć raz hardcore'owo To wiem że uwierzysz mordo nam na słowo I zaczniesz znów na nowo jutro kolejny ranek A kolejna porażka to tylko przystanek Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją Bez szans że się pogodzę zaczynam trenować moce Kochać nie jest mi po drodze jak stąd na Ochodzę Nie zobaczysz mnie w judoce bo już na matę nie chodzę Nie kopię już piłki bo jadę z kulą przy nodze Nie puszczaj mi nawijki bo kurwa nie przeboleję Pierdolę wasze bricki pies co obrócił koleje I wiesz co mnie tak martwi nieplanowane przystanki Zaplanowane łapanki połamane karki Trzymajcie się wszyscy jazda bez maszynisty Wracam robić czystki trasa w czasie przyszłym Czym wy kurwa strzelacie tu macie styl uliczny A jak nie w twoim klimacie to bracie masz lincz publiczny Ćwicz i nie licz na cud i milcz tą liczbę słów Pierdolić wznoszę bunt na to że Opole Zachód Odwrót konduktorze tu głód miejsce dla mnie zajął Zimno w chuj jest na dworze a psy łap nie podają Łap pułap kurwom wiozę tam gdzie się narodził Inny rap ten sam dworzec już nie ten sam chłopiec Wagon wiózł przez wąwóz wzdłuż końca nie miał Pomóż albo stój i patrz jak kurwa będę pchał Elo Dix dzięki Kafar za ważne słowa i ciuszki Teraz wiem że żadna kurwa nie będzie miała podwózki Opole WWA czas przypierdolić z impetem Jestem Intruz z Opola więc dorastałem pod Stepem Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją