Koszmar Minionego Lata
Kartky
4:46Kartky, Gibbs Dom na skraju niczego Za tamten hajs sprzedałeś nas I nie wiem czy jest gdzieś ktokolwiek kto poda ci dłoń I powiedz jak, gdy tyle już masz Za tamten hajs Za tamten hajs Zimno nie daje spać, twarz pali wstyd A my jeśli zobaczymy sie jutro Nigdy nie chciałem stać sie taki jak ty Ale powoli widzę, że już za późno Też nie wiedziałem co to hajsy i blichtr Historia zatacza koło, ja puszczam w kółko W domu na skraju niczego otwarte drzwi Nigdy i nigdzie już nie będzie tak smutno Gdy ciebie nie ma, jest tak pusto i zimno A bezsilność znowu zamyka oczy nad ranem, hehe Nie umiem o tobie zapomnieć tak szybko Przecież cie miałem tak blisko Powiedz gdzie jesteś kochanie Za tamten hajs co chłopak zbierał Żeby kiedyś stanąć na scenie tam w jupiterach Ty lepiej powiedz mi jaka jest cena Za człowieka, którego nie ma gdy wjeżdża ściema Anatema we krwi, wszyscy wyklęci z bandy Za was znowu kielich na bis Śpiewamy ruskie szanty nim słońce zaświeci nam w pysk Z dala od świata który napierdala buty na ryj! I nigdy więcej jak wilk I nie chce już więcej spowiadać im się Moje życie to blef (blef, blef) I nim krople deszczu opadną na ziemie i zmyją im krew Nie wchodzę, nie Nie wchodzę, nie Nie wchodzę, nie Nie wchodzę, nie To w domu na skraju niczego Popełnił swój ostatni, ostatni grzech Za tamten hajs sprzedałeś im nas I nie wiem czy jest gdzieś ktokolwiek kto poda ci dłoń I powiedz jak, gdy tyle już masz Sie czujesz gdy zwiedzasz swój nowy, lecz samotny dom Za tamten hajs sprzedałeś nas (sprzedałeś już nas) I nie wiem czy jest gdzieś ktokolwiek kto poda ci dłoń (kto poda ci dłoń) I powiedz jak, gdy tyle masz Sie czujesz gdy zwiedzasz swój nowy, lecz samotny dom Kiedy miniemy się znowu na schodach Ty będziesz chciała sie tylko gdzieś schować Nie wiem czy znowu zaczniemy od nowa Powiedz mi, może teraz sie uda Opadną już liście w ogrodach A ja ci powiem "Nie przejmuj sie młoda" Tak samo jak ty, chce sie z tobą gdzieś schować Gdzieś daleko stad I nie wrócić już nigdy Jak poznać podstępy od diabła Wiem, że przeczytał twój cały Instagram To byłem ja ale już się ogarniam Zanim znów zobaczę coś co mnie zniszczy W tym szalonym domu na skraju niczego Nie słychać już nic tylko wiatr (tylko wiatr) A puste pokoje i rozbite lustra Kłamią w twarz ile mamy lat (ile mamy lat) Za tamten hajs sprzedałeś nas I nie wiem czy jest gdzieś ktokolwiek kto poda ci dłoń I powiedz jak, gdy tyle masz Się czujesz gdy zwiedzasz swój nowy, lecz samotny dom Za tamten hajs sprzedałeś nas I nie wiem czy jest gdzieś ktokolwiek kto poda ci dłoń (poda ci dłoń) I powiedz jak, gdy tyle masz Sie czujesz gdy zwiedzasz swój nowy, lecz samotny dom Za tamten hajs Za tamten hajs Za tamten hajs Za tamten hajs Za tamten hajs Za tamten hajs Za tamten hajs Za tamten hajs Za tamten hajs Za tamten hajs