Aesthetic
Kukon
3:00Przeczesałem dokładnie każdy centymetr Wypasane medytacje i gabinet Sznur lekarzy, biały ciągnący się kitel Bez towaru dziś rozkminiam to jak Riddel Nigdy pieniądz nie był w stanie mnie przekonać Więc dlatego pewnie nie dał satysfakcji Kłuje serce kiedy widzę biedne domy Przez szybę suva podczas w chuj drogich wakacji Myślisz, że nie zdaje sprawy sobie z bólu Każdy cierpi na swój sposób nosi krzyż Kto ma gorzej, każdy odpowie po cichu Los nie pyta komu w dłonie wepchnie nóż W oczach iskry serce zimne jak Detroit Tracę oddech choć i tak przejmę Twój strach Chciałbym skończyć tą żonglerkę złych nastroi Jestem obcy jak w piosence Lady Punk Nie czujesz się trochę dziwnie z tym Jakbym uwięziony w sobie był I oglądał codziennie taki sam film I dokładnie wiedział co się w każdej chwili w nim wydarzy Nie czujesz się trochę pewniej obok Łatwiej przyjąć do siebie, gdy ktoś wie Nie tak dużo się zmieniło przez ten czas Jestem obcy jak w piosence Lady Punk Patrzysz w lustro, ale widzisz w nim obcego Czas ucieka, nie potrafię go dogonić Głosy w głowie znów rozmawiają bez echa Każdy dzień jak film, a nie chcę grać epizodów W tłumie ludzi czujemy się jak dodatek Milion myśli, ale żadnej, która koi Kiedyś szukałem w tym sensu, teraz patrzę Jak minuty przeciekają między dłońmi Nie ma drogi, bo wciąż krążę w labiryncie Każdy znak prowadzi tylko do nicości Może los już dawno napisał scenariusz A ja tylko czytam wersy Netflixowi Ile razy miałem ruszyć, ale stałem Bo nie widzę tu świateł na horyzoncie Czasem czuje, że mnie nie ma, choć oddycham I zostanę tutaj nawet, gdy zapomnisz Nie czujesz się trochę dziwnie z tym Jakbym uwięziony w sobie był I oglądał codziennie taki sam film I dokładnie wiedział co się w każdej chwili w nim wydarzy Nie czujesz się trochę pewniej obok Łatwiej przyjąć do siebie, gdy ktoś wie Nie tak dużo się zmieniło przez ten czas Jestem obcy jak w piosence Lady Punk Nie czujesz się trochę dziwnie z tym Jakbym uwięziony w sobie był I oglądał codziennie taki sam film I dokładnie wiedział co się w każdej chwili w nim wydarzy Nie czujesz się trochę pewniej obok Łatwiej przyjąć do siebie, gdy ktoś wie Nie tak dużo się zmieniło przez ten czas Jestem obcy jak w piosence Lady Punk