Klauzula Sumienia
Maciej Maleńczuk
3:40Ona żądna sławy ja już raczej nie Wiele było łez i na chacie stres Lokalna gazeta opisała mnie Że szwendam się jak bezpański pies Czy warta była pieśń teraz wiem Górnicza orkiestra na trąbach jej gra Jak sprawnie kłamała i chowała złem Dziś wiem i o tym piosenka jest ta Nie byłem zazdrosny ale ona tak I za dymem dym i w humorze złym Upadek był i owszem na wznak Nie wiedziałem gdzie Nie wiedziałem z kim Byłaś dziwką gdy tego żądałem ja A się okazało że profesja to twa A gust miałaś podły i smak miałaś zły Bo tak smakuje zdzira jak ty Zdzira jak ty Zdzira jak ty I tylko czasu straconego mi żal Niech robi co chce jeśli ma z tego szmal Cena nie rośnie bo płynie czas zły Lecz mknie dla zdziry takiej jak ty Zły pamiętam smak zły i to jak Czy warta była pieśni teraz wiem I właśnie o tym piosenka jest ta Czego byłem tak naprawdę tłem I tak to trwa trwa bo i cóż W końcu potrafi a z tym raczej ma luz Nigdy nie opuści mnie smak ten zły Bo tak smakuje zdzira jak ty Byłaś dziwką gdy tego żądałem ja Aż się okazało że profesja to twa A gust miałaś podły i smak miałaś zły Bo tak smakuje zdzira jak ty Zdzira jak ty Zdzira jak ty Dziś wiem czemu kelner wzrok we mnie wbił Jak gdyby chciał coś powiedzieć mi Czemu dżentelmen między nas się w Bo ja dżentelmenem nie byłem w te dni Miałem swoją klasę gdy dawałem kasę Kochałem dzieliłem się wszystkim co mam Kwiliłem chołubiła rasę Dżentelmen i ona pośród białych dam Jak ci się wiedzie bez zęba na przedzie Kto wybił go przewidziałem i to Spójrz jak pokrętną drogą los cię wiedzie Jak szybko spadasz na dno Byłaś dziwką gdy tego żądałem ja A się okazało że profesja to twa A gust miałaś podły i smak miałaś zły Bo tak smakuje zdzira jak ty Zdzira jak ty Zdzira jak ty