Augustowskie Noce
Maria Koterbska
3:10Miała raz najpiękniejszy na świecie sen Najładniejsza z sześciu cór Córka kniazia amurskich ziem Sen miał oczy sen usta miał I gdy tylko zajaśniał dzień Szukała wśród ludzi w krąg Gdzie jej sen cudny sen Nieopisanie roztargniona Nie wie co mówią jej i czego chcą Patrzy gdzieś w dal urzeczona Ach co to jest co to dzieje się z nią Tak coś stało się z nią i wie Musi szukać bo sen to znak Przymierzy do różnych lic Obraz oczu brwi i warg Kniaź armeński piękny chan Też są smagli też pełni sił Podobny jest Gruzji pan Lecz jej sen inny był Nieopisanie zasmucona Zagląda w twarze im i w ich oczu blask Lecz gdzież jej sen gdzie snu ramiona Po co jej kniaź Gruzji pan po co chan Po co taki nawiedził sen Najładniejszą z sześciu cór Córkę kniazia amurskich ziem Słodko szlak ją zawiódł w bór Górską dróżką z pachnących ziół Tam w lesie stał młody drwal Przystanęła bez tchu Nieopisanie zaskoczona Myśli to chyba sen to snu dalszy ciąg Te same oczy brwi ramiona Więc żaden król tylko ten tylko on Dotknie wargami jego warg Sprawdzi czy to tak jak we śnie Ach zaśmiał się młody drwal A księżniczka już wie A księżniczka już wie Już wie, wie