Augustowskie Noce
Maria Koterbska
3:17Wenecja aż dźwięczała od serenad Po nocach wszędzie się słyszało je Chór gondolierów śpiewał nucił senat Gdy sesja zakończyła się Płynęły czarne łodzie po kanale Subtelny wioseł słychać było plusk Pięknie wyglądać to musiało ale To coś nie bardzo na dzisiejszy gust Kto dziś serenady śpiewa Chyba tylko drzewom drzewa Chyba tylko ptak ptakowi albo wiatr Może jeszcze świerszcz rzępoła Gdy go oszołomią zioła Gdy wiruje mu dokoła świat Powiedzmy że się zjawisz pod mym domem Gdyż nasze drogi los niedawno splótł I swe uczucia w dźwięki zamienione Do stóp mi rzucisz w ziarnkach nut Na szybach zamajaczy mnóstwo cieni I okien w bloku się otworzy sto A w nich sąsiedzi zaskoczeni I wzruszą tylko ramionami bo Kto dziś serenady śpiewa Chyba tylko drzewom drzewa Chyba tylko ptak ptakowi albo wiatr Może jeszcze świerszcz rzępoła Gdy go oszołomią zioła Gdy wiruje mu dokoła świat