Zajawa (Feat. Vkie)

Zajawa (Feat. Vkie)

Młodyba

Альбом: Cisza
Длительность: 2:35
Год: 2021
Скачать MP3

Текст песни

Mogę tego machać zdecydowanie za dużo
Raczej się opłaca poczekaj pomachasz dupą
Pierdoli mnie sława skoro przez to respekt czują
Gdzie moja wygrana lepiej bierz do buzi puzon

Chudo u ciebie na trackach kiedy grubo u mnie
Czują że to właśnie złoto kują
Tanie typy ciągle produkują gówno
Zobacz to zanim się zajmą trumną moją

Zadymi zadymi zadymi się chata
Co znowu się śni i dlaczego to ta strata
Wybija godzina na łzy i atak
Szeroka ta droga jak mapa świata

Poślę cię na początek a i tak będziesz na końcu
Czasem to się czuję jak jebany pies w kojcu
Czasem to się czuję jak demony na słońcu
Czasem mnie wyjebe na środek sztormu

Burza burza nie pomoże piorunochron
Który burak jeszcze nie wyrosną
Która dziura ryje banie gościom
Słuchaj kurwa znowu palę się na ostro

Bloki wcześniej mokły jeszcze teraz zmokną
Kiedy na spokojnie jeszcze wyskoczą z mordą hordą
Suka robi boki ci jak fryzjerzy jej chłopcom
Klub co noc to nie wita mój krok tam

Gdzie jest mój krąg ziom
Goni ich hajs a cipy to podnieca jak jest gdzie nachlać się
Fantastycznie napawaj się tym jak masz swój hajs a nie
Wydatki na płacz i gniew

To żal i stres kuje nas jak stal na miecz
Mówią ty nastaw się nie na stuff a wiesz
Bo łatwo tak też gadać a też tak gadam
Może coś nas kopnie jak zajawa

To już raczej moje życie nie zajawa
To już raczej moje życie nie zajawa
To już raczej moje życie nie zajawa
To już raczej moje życie nie zajawa
To już raczej moje życie nie zajawa

O czym do mnie mówisz mała suko
Nic mnie nie łączy z twoją grupą głupią
Całe życie pracowałem na jebany kupon
Jesteśmy w mieście dziś chłopcy nie zgubią się

Wiem że mam rację i za to nie lubią mnie
Żadne wakacje a ty chciałbyś urlop mieć
Dziś komplikacje bo łeb rozpierdala stres
Ciężko żyć z wami więc przez to oddalam się

Yeah nigdy nie klęknę na kolana przed nikim
Siedziałem do rana z kiki nie wiem czy jest zakochana
Mówi że jej byłe typy to nie zawodnicy

Spełniam swoje a nie sny ulicy
Palę wszystkie zwrotki a nie kurwa spliffy
A ty palisz wrotki a twój rap jest słodki
Wielka szkoda kurwa że on jest o niczym

Ktoś na boga liczy ktoś liczy pliki
My się nie liczymy z nikim spalone styki
Byłbym już martwy na serio gdyby tu nie było muzyki

Ktoś na boga liczy ktoś liczy pliki
My się nie liczymy z nikim spalone styki
Byłbym już martwy na serio gdyby tu nie było muzyki