Na Tapecie
Okekel
2:57Okekel, West, miało być inaczej Była zobaczyła, że dzieciak rośnie Myślała, że napisze i będzie rosnąć ze mną (szmata) Pozdro Młody West, teraz dzwonią, teraz dzwonią (dzwonią) Wtedy we mnie wątpili, dlaczego już nie wątpią? Tracę zarobek, trzy dni załamki no i wracam (wracam) Nie będę udawać, przypomina mi się zapach dna czasem Bo ta suka w głowie siedzi dalej Jest inaczej, miało być dobrze, jest inaczej (jest inaczej) Jest inaczej, miałeś być kimś, a jest inaczej (jest) Benzowraki, smutne szmaty, twoje wieczory Czemu wyglądacie jak niestraszne potwory? (Potwory) Skąd miałem wiedzieć, że diabeł lubi, jak moja rodzina płacze? Skąd miałem wiedzieć, że się tak potoczy to? Byłem jeszcze dzieciakiem, ej Skąd miałem wiedzieć, że znikną żołnierze przez dragi Lecz brat wiedział jedno, dziwko Że to na pewno wypali Była zobaczyła, że dzieciak rośnie Myślała, że napisze i będzie rosnąć ze mną (szmata) Pozdro Młody West, teraz dzwonią, teraz dzwonią (dzwonią) Wtedy we mnie wątpili, dlaczego już nie wątpią? Tracę zarobek, trzy dni załamki no i wracam (wracam) Nie będę udawać, przypomina mi się zapach dna czasem Bo ta suka w głowie siedzi dalej Przypomina mi się zapach dna, ale nie wracam (nie wracam) Nie ma na to czasu, mała, ucieka mi kasa Zawsze znajdę czas dla brata, mi casa es su casa (es su casa, yeah) Przyjebałem dzwona, a mogłem zajebać pasa Pytając mnie żadna strata, mam gadkę ze stolicy Wygrywamy sezon, ze mną sami zawodnicy Mała dla mnie się nie liczysz, dla nikogo się nie liczysz (nie, nie) Słuchaj, wygląd nigdy nie zrobi z ciebie księżniczki Miało być inaczej, nie ma opcji, robię siano zatem (siano zatem) Życie zawsze ciągnie w dół cię, nie pozwól by dało radę (by dało radę) Stoję twardo jak zawsze, pomimo lawiny następstw Miało być inaczej, idę do przodu, nie płaczę (Okekel powiedz im) Była zobaczyła, że dzieciak rośnie Myślała, że napisze i będzie rosnąć ze mną (szmata) Pozdro Młody West, teraz dzwonią, teraz dzwonią (dzwonią) Wtedy we mnie wątpili, dlaczego już nie wątpią? Tracę zarobek, trzy dni załamki no i wracam (wracam) Nie będę udawać, przypomina mi się zapach dna czasem Bo ta suka w głowie siedzi dalej Siedzi, siedzi, siedzi Dalej, dalej, dalej Jebać to, Okekel, Młody West, ej, okej