Kodeks Marki
Olszakumpel
2:42Między osiedlami, tak jak asfalt Zawsze będę stąd, bo z tego się nie wyrasta Za mną każdy blok tego miasta Będę robił tło, nawet jakbym miał tu stać sam Między osiedlami, tak jak asfalt Zawsze będę stąd, bo z tego się nie wyrasta Za mną każdy blok tego miasta Będę robił tło, nawet jakbym miał tu stać sam Nie zakładam Trapstar, tylko Zillamob To Polska centralna - niepotrzebny glock Chłopaki na saksach, chłopaki na sankach Ja rzucam jak gołąb to gówno na blok Chłopaki na bombie, jak Bagdad Ciężko wydostać im się z tego bagna Nie proszą o pomoc, nie mówią nikomu Ale widać po oczach, że już dawno ich blok zabrał To boli jak zadra, ale co zrobić mogę? Miał żeton, to zagrał i krzyżyk na drogę Między blokiem a Bogiem, między prawdą a nałogiem Nigdy nie zrozumiesz tego, co im siedzi w głowie To słychać i to czuć, przecież że jestem z miasta Tutaj nikt nie odbiera nigdy towaru w zastaw I się tańczy, i tańczy, i tańczy, i tańczy Życie piękne jak młoda Pola Raksa Między osiedlami, tak jak asfalt Zawsze będę stąd, bo z tego się nie wyrasta Za mną każdy blok tego miasta Będę robił tło, nawet jakbym miał tu stać sam Między osiedlami, tak jak asfalt Zawsze będę stąd, bo z tego się nie wyrasta Za mną każdy blok tego miasta Będę robił tło, nawet jakbym miał tu stać sam Każdy z tego bloku chciał się wyrwać I jak mu się udało, to się modlił, by nie wrócić Fejkowe chujograjcy spełniają sny dzieciństwa Zapominając o tym, jaki mają wpływ na ludzi Gazówki to nie gnaty, a życie to nie seriale A prawdziwy świr nie powie ci nigdy, że jest świrusem Więc nie wczuwaj się, małolat, w kogoś, kim nie jesteś wcale Albo się poszczasz, jak przyjadą prawdziwe gangusy. Amen Między osiedlami, tak jak asfalt Zawsze będę stąd, bo z tego się nie wyrasta Za mną każdy blok tego miasta Będę robił tło, nawet jakbym miał tu stać sam Między osiedlami, tak jak asfalt Zawsze będę stąd, bo z tego się nie wyrasta Za mną każdy blok tego miasta Będę robił tło, nawet jakbym miał tu stać sam