Pozłacany Żeton

Zawsze naćpany życiem
Nigdy nie po fecie
Zawsze będę zmierzał w przód
Choćby na lawecie

Daję rap na poziomie
Ale o tym to już wiecie
Hajs wydaje na bieżąco
A nie trzymam go w skarpecie

Jeśli kiedyś go nie było
A często też go nie ma
Nigdy mi nie przeszkadzało
Aby mieć marzenia

Nigdy o nic nie prosiłem
Byłem głosem podziemia
Robię rap po swojemu
Sama przyszła scena

Oczy zmruż leci bit jesteś pod moją opieką
Znowu gwiazdy dzisiaj świecą schowaj strach pod powieką
Małolaci chcą się wozić bentleyem albo betą
Jeden temat przewijają w jeden temat lecą

Rap gra rap gra ja pierdolę grę tą
Dzisiaj wygląda jak plastikowy pozłacany żeton
Serce pisze moją dłonią nie kieruję się monetą
Muzyka pełna uczuć a nie zimny beton

Rap zamieniony w pop i posypany fetą
Ty widzisz na ekranie ten pozłacany żeton
To już takie jest normalne puste dupy na to lecą
Kiedy kolorowe ciuszki i błyskotki się tu świecą

Rap zamieniony w pop i posypany fetą
Ty widzisz na ekranie ten pozłacany żeton
To już takie jest normalne puste dupy na to lecą
Kiedy kolorowe ciuszki i błyskotki się tu świecą

Piszę płytę i nie po to aby znaleźć się w mainstreamie
Każdy ma swoje pięć minut i każdemu też to minie
Cały czas mam charakter i ten zadzior w głosie
Wartość słowa mi nadają nie zakupy w Hugo Bossie

Skromny chłopak jestem to nie u mnie muchy w nosie
Staram formę trzymać zawsze choć nie zawsze będzie w sztosie
Hejty zbieram w komentarzach możesz też się powydzierać
Wirtualne bitki  tu nie będę się udzielać

Więc zostawię hipokryzję którą piszesz przez ce ha
Nie ma z czego się wybielać elo buźka pa
Drugi drze się emotami jakby miał obsrany rów
Wiem że go ogarniesz jak wyłożę parę stów

Algorytmy dla mnie magia wolę magię prostych słów
Zapisuję się na stałe i nie zniknę jak ten buch
Płyta solo numer trzy dobry chłopak Ostry zuch
Jeszcze trochę tu pobędę ziomek bywaj zdrów

Rap zamieniony w pop i posypany fetą
Ty widzisz na ekranie ten pozłacany żeton
To już takie jest normalne puste dupy na to lecą
Kiedy kolorowe ciuszki i błyskotki się tu świecą

Rap zamieniony w pop i posypany fetą
Ty widzisz na ekranie ten pozłacany żeton
To już takie jest normalne puste dupy na to lecą
Kiedy kolorowe ciuszki i błyskotki się tu świecą

Rap zamieniony w pop i posypany fetą
Ty widzisz na ekranie ten pozłacany żeton
To już takie jest normalne puste dupy na to lecą
Kiedy kolorowe ciuszki i błyskotki się tu świecą

Rap zamieniony w pop i posypany fetą
Ty widzisz na ekranie ten pozłacany żeton
To już takie jest normalne puste dupy na to lecą
Kiedy kolorowe ciuszki i błyskotki się tu świecą