Pijak
Rewizja
2:36Nie jest źle dobrze tez nie jest Tak pomiędzy gdzieś się żyje Czasem się szoruje doły Czasem szaleje i pije W tym amoku jest świadomość Gdy na ławce siedzisz z rana Że tam z dachu gdzieś spogląda Milcząc anioł chuligana Od zadymy do zadymy Od pogrzebu do wesela Ta świadomość żyje w tobie Czasem wspiera rozwesela Gdy idziesz ciemną dolina Podświadomość rozechwiana Słyszysz kroki to podąża Milcząc anioł chuligana Czasem lepiej czasem gorzej Życie płynie tak leniwie Bywa komuś spuścić wpierdol Czasem do muru przybije W tym amoku jest świadomość Gdy na kacu wracasz z rana Że w knajpie czuwał nad tobą Milcząc anioł chuligana