Play
Ryjek Bezimienni
3:47Miałem sen że miałem sztukę jak Selena Gomez Później miałem sen ze miałem jej numer w telefonie Później miałem sen ze wybieram go i dzwonię Mówi że maluje się i wychodzi do mnie za moment Później obudziłem się i zadzwoniłem do niej Powiedziałem jej żeby nie przychodziła do mnie dziś wieczorem Mogę mieć to czego zawsze pragnąłem Ciekawe ile z tego zostanie ze mną na koniec To lato będzie moje Ostatnie spędziłem całe przed telewizorem Spałem przed telewizorem z wyłączonym dźwiękiem Wiedziałem ze się nie wybiorę nigdzie dalej Niż do sklepu po szlugi setkę i cole Niewiele do szczęścia było mi potrzebne Kilka błędów mało który z nich brałem do siebie Te same chmury przelatują nad osiedlem To lato będzie moje Nawet jak spędzę je tak jak po przednie Jak po przednie jak po przednie Jak po przednie Leniwe dni Leniwe dni Tylko czegoś mi brakuje w nich O leniwe dni Jak po przednie Nigdy nie latałem po śródmieściu Samochodem starych Może dlatego że nigdy nie było ich stać na nic Może dlatego że mnie wychowywali Może dlatego że rodzimy się i umieramy sami Nigdy nie byłem z tych co gonią za uznaniem Nie to było nauczane w miejscu którym dorastałem Proste prawdy wystarczyły na przetrwanie Może dlatego urodziłem się sam i umierałem sam nie jeden raz Tak ze traciłem nadzieje na to że coś zmienię Zmarnowałem już wiele lat Wolno się leje czas Przewijam listę kontaktów Z połowa nie mam kontaktu Szalej sam Chciałem tylko mieć swoją furę i kwadrat I niczym nieograniczony dostęp do studia nagrań Dziś nie muszę już niczego udowadniać Tylko nie wiem czy na pewno tego wart był ten standard Leniwe dni Leniwe dni Tylko czegoś mi brakuje w nich O leniwe dni Jak po przednie