Dwoje Ludzieńków (B. Leśmian)
Sanah
4:22Był sobie król Od pokoju Wolał iść w bój Słychać łkanie zza siedmiu gór Oj, kochał szmal Patrzeć na łzy królowej chciał Dwie korony chętnie by miał O trzeciej w nocy bunt Na królowej znak Oddaj nam nasz lud Nasz Święty Graal To królestwo już Już nie chce dram Wołamy chórem Do niebieskich bram (O! O! O!) On za głupią królową miał (o! O! O!) Dziś melodia inna jej gra (o! O! O!) To królestwo nie chce już dram (o! O!) Włócznie w dłoń Łap za broń Od upadku Boże nas chroń Wszystkim nam bije dzwon Niech nam dzwoni, aż pusty tron Pieśni naszej chcemy dać głos Płonie las, płonie nasz dom O nadziejo w sercu mym płoń